W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 24 marca 2011, 13:18 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Jonny Evans przyznał, że nie miał zamiaru skrzywdzić pomocnika Boltonu Stuarta Holdena. Irlandzki obrońca Manchesteru United swoje zagranie określił mianem złego.
» Jonny Evans przeprosił Stuarta Holdena za swoje zagranie
Holdenowi po wślizgu Evansa założono 26 szwów. Przerwa Amerykanina w grze potrwa przynajmniej sześć miesięcy.
– Zadzwoniłem do Holdena i powiedziałem, że mi przykro. Nie chciałem zrobić mu krzywdy – powiedział Evans w rozmowie z BBC Sport.
– Chciałem wykonać czysty wślizg i odzyskać piłkę. Kiedy schodziłem z boiska, zobaczyłem ten wślizg jeszcze raz i zdałem sobie sprawę, że nie był on dobry. Od razu pomyślałem o Stuarcie.
– Lekarze Boltonu informowali mnie o jego stanie zdrowia. Byłem zawiedziony tym co usłyszałem i od razu do niego zadzwoniłem, aby przeprosić – dodał Evans.
DevilFan: "że nie miał zamiaru skrzywdzić pomocnika Boltonu Stuarta Holdena"
Aha to po co był ten wślizg nikt go nie zmuszał a jednak wjechał, dobrze wiedział że w piłkę nie trafi więc ? Ale chociaż przeprosił.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.