W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Owen Hargreaves podjął się tygodniowej rehabilitacji w Niemczech. Media twierdzą, że to ostatnia próba na uratowanie piłkarskiej kariery Anglika.
» Owen ponownie leczył się pod okiem Hansa Muller-Wohlfahrta
Hargo po wielomiesięcznych problemach z kolanami został wystawiony w podstawowym składzie w meczu z Wolverhamptonem w listopadzie 2010 roku. Niestety już po 5 minutach Anglik doznał kontuzji łydki, która wykluczyła g z gry na kolejne miesiące.
Czerwone Diabły wchodzą w decydującą fazę rozgrywek, zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Wydaje się więc, że szansę Owena na grę w pierwszym składzie są znikome. 30-latek, któremu umowa z United kończy się w czerwcu w tym tygodniu powróci z Niemiec, gdzie pod okiem Hansa Muller-Wohlfahrta przechodzi rehabilitację.
Hargreaves na Old Trafford trafił w maju 2007 roku za kwotę 19 milionów funtów. Od tej pory zaliczył jedynie 39 występów. Po tylu miesiącach problemów i kontuzji chyba można się spodziewać, że Owen ma ostatnią szansę na powrót do zawodowego futbolu. Czy uda mu się ją wykorzystać?
Dantes86: Szkoda go...Przydałby nam się Owen.Przed kontuzją grał niemal perfekcyjnie.Grą trochę przypominał R.Kean'a typowy walczak z charakterem-kogos takiego niewątpliwie nam brakuje na środku pomocy...
michalaniol: jeszcze zobaczycie !! wszyscy jak jeden ...OWEN WRÓCI , zobaczycie i wspomnicie moje słowa , wróci w glorii i chwały jak nie będzie miał kto grać w kwietniu i pomorze nam siegnąć co najmniej po mistrza anglii
DevilFan: Wracaj specu od wolnych :) zależy chyba nam wszystkim żeby powrócił do dobrej dyspozycji i żeby znów królował na środku pola
Trzymam kciuki Hargo.
daw7: Trzymam kciuki za Owena ! Gdyby wrócił w takiej formie jak przed kontuzją to wniósłby dużo do naszego środka pomocy gdzie jest obecnie nie ciekawie ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.