Enrique zadowolony z zainteresowania

Szkoleniowiec The Magpies Alan Pardew na początku tygodnia przyznał, że hiszpański obrońca nie chce rozmawiać z klubem na temat przyszłości, póki nie będzie miał pewności co do pozostania w szeregach Premier League.

Obecnie Jose, którego kontrakt wygasa wraz z przyszłym rokiem, przyznaje, że jest zaszczycony zainteresowaniem ze strony ligowych rywali.

W rozmowie z The Sun Hiszpan wyznaje: - Bardzo pochlebia mi zainteresowanie ze strony Liverpoolu.

- Słyszałem też, że Manchester United i Aston Villa pytały o mnie.

- To wielkie zespoły i nie zamierzam zamykać przed nimi drzwi. Jestem ambitny i chciałbym grać w Lidze Mistrzów. Co prawda dobrze mi w Newcastle, ale pragnę więcej. Chcę wygrać wszystko!

- Uwielbiam naszych fanów i cierpiałem razem z nimi kiedy spadaliśmy do Championship. Bądźmy jednak realistami, z Newcastle nic nie osiągnę.

25-letni obrońca wspomniał również o 35 milionowym transferze Andy'ego Carrolla.

- Klub zapewniał, że cała kwota z transferu Andy'ego zostanie przeznaczona na transfery - mam nadzieję, że tak właśnie będzie.

- Andy był dla nas bardzo ważnym, wręcz kluczowym zawodnikiem. Z każdym kolejnym odejściem, nasze szeregi są coraz uboższe.

- Wielu z piłkarzy dopiero debiutowało, na kilku pozycjach brak nam zmienników. Jeśli podstawowi gracze doznają kontuzji, będziemy mieli problem - zakończył.