W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Serbski Związek Piłki Nożnej zgodził się na prośbę sir Alexa Fergusona, aby Nemanja Vidić nie wziął udziału w towarzyskim pojedynku z Izraelem.
» Serb odpocznie przed sobotnimi derbami
Menadżer Czerwonych Diabłów ma poważne zmartwienie przed sobotnimi derbami Manchesteru, bowiem na problemy zdrowotne narzekają Rio Ferdinand, Chris Smalling oraz Jonny Evans.
Sprawia to, iż jedynym zdrowym środkowym obrońcą, którego ma do dyspozycji Szkot jest Vidić. Pomimo, iż Nemanja zapowiadał ostatnio, że weźmie udział w towarzyskim spotkaniu z Izraelem to trener reprezentacji Vladimir Petrović potwierdził brak kapitana United w składzie na środowe spotkanie.
Największym zmartwieniem sir Alexa jest Ferdinand, który na treningu przed ostatnim ligowym spotkaniem nabawił się kontuzji łydki i jego występ w sobotę przeciwko City jest niemożliwy. Evans z kolei ma problemy z kostką, a Smalling również narzeka na drobne problemy zdrowotne. Jeśli potwierdzi się najgorsze to w starciu z Obywatelami partnerem Vidicia na środku obrony będzie z przymusu Wes Brown.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
Martin: Wes Brown to wcale nie jest zły wybór. Prawdopodobnie w przyszłości Chris Smalling będzie jednym z kluczowych zawodników United jednak na dzień dzisiejszy Brown wydaje się być bezpieczniejszym wyborem na tak ważne spotkanie. Z drugiej strony zawsze uważałem, że największe gwiazdy rodzą się w najlepszych meczach, dla tak młodego zawodnika jak Chris takie derby to wspaniała sprawa i przeogromne doświadczenie.. zresztą już sir Alex będzie wiedział na kogo postawić, a ja mam tylko nadzieję, że nie zobaczymy w tym meczu Evansa. Z całym szacunkiem ale Irlandczyk już niejeden raz udowodnił, że obecny sezon w jego wykonaniu nie należy do udanych i wolałbym, żeby w ogóle nie pojawiał się na płycie boiska podczas sobotniego hitu :) no chyba, że w ostateczności.. ale przecież jest jeszcze John O'Shea, który również może zagrać w środku.
skoda037: Lubię Browna, on na prawdę jest bardzo dobrym obrońcą i do tego uniwersalnym.
Jego forma jest w kratkę, bo również gra w kratkę (chodź w tym sezonie można powiedzieć że nie gra), ale mimo to w meczu z AV zagrał dobre spotkanie, mimo, że po faulu jego był rzut karny.
Myślę, że to przez ten konflikt z SAFem jego pozycja w drużynie jest tak słaba
Jacques: Z przymusu? Pamiętam, że niegdyś Wes grał właśnie na środku. To znaczy, że nie jestem w temacie i został całkowicie przemianowany na prawą stronę? Czy po prostu Brown jest już tak kiepskim obrońcą, że gra na środku jest uznawana jako zło konieczne?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.