W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Alain Traore był bardzo blisko dołączenia do Manchesteru United, zanim ostatecznie trafił do AJ Auxerre. Reprezentant Burkina Faso aż miesiąc przebywał na testach w United.
» Traore miał kiedyś szansę grać dla United
Po raz pierwszy Traore dał się zauważyć skautom kilka lat temu podczas Mistrzostw Świata do lat 17. Man United to tylko jeden z klubów, który interesował się tym pomocnikiem i udało się zaprosić go na testy do Anglii.
22-letni Traore zaimponował swoją dyspozycją podczas treningów w Manchesterze, ale wystąpiły trudności z uzyskaniem pozwolenia na pracę dla tego pomocnika, wobec czego reprezentant Burkina Faso dołączył do Auxerre.
- Agent, który pracuje dla Manchesteru United w Afryce, zaprosił mnie na testy do Anglii. Miałem tam być tylko tydzień, ale przedłużyło się do miesiąca - powiedział Traore dla France Football.
- Alex Ferguson chciał żebym został dłużej, ale nie udało mu się załatwić roboty papierkowej. Chciał mnie pozyskać i wysłać na wypożyczenie do Belgii.
- Ostatecznie mama podjęła decyzję abym trafił do Auxerre. Obiecali jej, że będę miał zapewnioną edukację i to miało znaczenie. Auxerre bardzo mi pomogło i chcę tu dorastać. Dopiero, kiedy wypromuję się w Ligue 1, to chcę trafić do większego klubu w Europie - zakończył Traore.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Martin: Kto wie.. być może przez papierki straciliśmy wielkiego gracza choć pewnie istnieje większe prawdopodobieństwo, że chłopak by się nie sprawdził. Nie każdy młody talent potrafi przebić się do składu United, pamiętacie Klebersona?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.