Berbatow: Piłkarze wciąż boją się Fergusona

– W naszej szatni lubimy sobie robić żarty. Prym w tym wiodą Wayne Rooney, Rio Ferdinand, Patrice Evra i Gary Neville. Czasami się również do nich dołączam – mówi Dymitar Berbatow.

– Niekiedy sprawy wymykają się spod kontroli i żarty prowadzą do spięć. Ofiara szybko jednak zadaje sobie sprawę, że nie ma sensu sprzeciwiać się pozostałym.

– Wszyscy to uwielbiają, bo pozwala się nam to zrelaksować. Żarty jednak ustają, kiedy sir Alex Ferguson wkracza do szatni. Wówczas nawet najznakomitsi piłkarze jak Ryan Giggs, Paul Scholes czy Gary Neville spuszczają głowy i siedzą cicho – dodaje Berbatow.