Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Berbatow: Niepokonani? Możemy tego dokonać!

» 30 stycznia 2011, 23:33 - Autor: matheo - źródło: Reuters
Dymitar Berbatow uważa, że Manchester United stać na powtórzenie wyczynu Arsenalu z sezonu 2003/2004, kiedy to Kanonierzy wygrali Premier League bez ani jednej porażki na koncie.
Berbatow: Niepokonani? Możemy tego dokonać!
» Dymitar Berbatow uważa, że Manchester United stać na powtórzenie wyczynu Arsenalu z sezonu 2003/2004, kiedy to Kanonierzy wygrali ligę bez ani jednej porażki na koncie. – To była znakomita seria – mówi Bułgar.
Czy Manchester United ukończy sezon 2010/2011 bez porażki w Premier League?
– Pamiętam to doskonale, to była znakomita seria – mówi Berbatow pytany o osiągnięcie drużyny Arsene’a Wengera.

– Jestem przekonany, że nas też na to stać. Wiemy, że czekają nas naprawdę trudne mecze wyjazdowe, ale wierzę, że możemy zakończyć sezon bez ani jednej porażce w lidze.

Berbatow w niedzielę obchodził swoje trzydzieste urodziny. Bułgar powody do świętowania miał podwójne, bo w tym sezonie spisuje się znakomicie i z dziewiętnastoma bramkami w lidze jest najskuteczniejszym strzelcem Premier League.

– Sprawy mają się teraz bardzo dobrze, ale generalnie niewiele się zmieniło. Być może strzeliłem kilka bramek więcej, bo gram bardziej z przodu – twierdzi Dymitar.

– Czuję się komfortowo grając z każdym z napastników Manchesteru United. Najlepiej rozumiem się z Waynem Rooneyem. Kiedy mówisz tym samym piłkarskim językiem, dodatkowe pytania są zbędne. Potrzeba tylko spojrzeć na partnera z drużyny, aby odgadnąć jego zamiary.

Berbatow za swoją znakomitą formę w tym sezonie prawdopodobnie zostanie wynagrodzony nowym kontraktem. Obecna umowa Bułgara wygasa za niespełna osiemnaście miesięcy. Napastnik Manchesteru United pytany o swoje plany po zakończeniu kariery sugeruje, że być może wkroczy do przemysłu filmowego.

– Jeszcze nie otrzymałem żadnej propozycji gry w filmie, ale czekam. Dlaczego nie? Jestem fanem dobrego kina, ale najpierw muszę skończyć z futbolem – przyznaje Berbatow.

Bułgar w rozmowie z rodzimą telewizją wspomina również pamiętny mecz z Blackburn Rovers (7:1), w którym zdobył pięć bramek.

– Mogłem strzelić sześć czy siedem, ale zatrzymałem się, bo nie chciałem, aby Alan Shearer i Andy Cole się złościli – dodaje uśmiechnięty Berbatow.


TAGI


« Poprzedni news
Owen zadowolony z gry
Następny news »
Crawley Town zadowolone z losowania

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (55)


Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.02.2011 00:03

No pewnie, że możemy tego dokonać, w końcu nasz klub to nie pierwszy lepszy średniak. Powiem nawet, że takie osiągnięcie wcale by mnie specjalnie nie zdziwiło tym bardziej, że mamy najlepszą linię obrony na świecie.


"- Mogłem strzelić sześć czy siedem, ale zatrzymałem się, bo nie chciałem, aby Alan Shearer i Andy Cole się złościli - dodaje uśmiechnięty Berbatow."

Ostatnie zdanie jest po prostu genialne !! :)
» 1 lutego 2011, 00:02 #8
DevilsPoland: Szczerze powiedziawszy nie obchodzi mnie czy przejdziemy ten sezon bez porażki w lidze czy nie ;) dla mnie liczy się żeby udało nam się odzyskać upragnione mistrzostwo będzie ciężko patrząc na to że zagramy bardzo trudne wyjazdy do Liverpoolu, Chelsea, Arsenalu no i z choćby Chelsea zagramy u siebie tyle dobrze ;) no ale będzie bardzo ciężko liczę jednak że w tym sezonie mistrzostwo wróci do czerwonego Manchesteru! ;P
» 31 stycznia 2011, 21:12 #7
ziomboy777: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2011 13:15

jeszcze duuużo meczów przed nami a do tego dużo ciężkich meczów... mamy jeszcze dwa mecze z The Blues , jeden wyjazd z Arsenalem , jeden mecz z City u siebie i jeden mecz z L'poolem na Anfield ( bardzo ciężki teren dla MU jak dla mnie...mimo , że L'pool nie zachwyca) . Do tego d0chodza mecze z innymi nieobliczalnymi drużynami w których możemy wtopić... a przypominam , ze sezon dopiero wkracza w decydującą fazę , bo zbliżają się mecze LM , coraz ważniejsze mecze w Pucharze Anglii i wtedy się okaże tak naprawdę czy mamy szanse nie przegrać ani jednego meczu w PL w tym sezonie. Jak dla mnie SAF powinien ściągnąć Cleverleya z wypożyczenia... bo jak trzeba będzie stosować rotacje w składzie to na środek oprócz Scholesa i Andersona nie mamy nikogo kto mógłby pociągnąć drużynę do przodu... pożyjemy zobaczymy. pozdro@ll!
» 31 stycznia 2011, 13:12 #6
grzeho16: w tym roku będzie potrójna korona. GLORY MANU!!
» 31 stycznia 2011, 11:48 #5
Wuj3k: Moim zdaniem Chico powinien wchodzić koło 70 minuty- od początku jest mało widoczny, lepiej spełnia rolę asa w rękawie. A od pierwszych minut standardowo Roo+Berba. Mam nadzieję, że damy radę pobić ten rekord, ale z taką grą od początku spotkania, kiedy musimy odrabiać 1-2 bramki może być ciężko. Bo o ile ze średniakami ligowymi jest to do zrobienia, o tyle z Chelsea czy Arsenalem taka możliwość jest raczej nierealna.
» 31 stycznia 2011, 11:18 #4
Tennant: Byłoby świetnie gdybyśmy pobii rekord "The Incriedibles"
Glory Glory MU
» 31 stycznia 2011, 10:59 #3
AdaaM666: Fajnie byłoby powtórzyć wyczyn Arsenalu, chociaż nie jest oczywiście to sprawą priorytetem. Najważniejsze jest aby odebrać tytuł Chelsea, a jedna czy dwie porażki wtedy nie będą stanowiły problemu :)
A i z chęcią zobaczyłbym Berbatowa w jakimś filmie, mogłoby być ciekawie ;P
» 31 stycznia 2011, 00:21 #2
wrobel1992: zgadzam się ostatnie zdanie mnie rozbroiło;D
» 31 stycznia 2011, 09:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.