Crerand broni zachowania Rafaela

Brazylijski obrońca nie mógł się pogodzić z decyzją arbitra o przyznaniu mu drugiej żółtej kartki, co wyraził dobitnymi gestami w kierunku sędziego. Za zbyt wybuchowy temperament może go teraz spotkać kara.

Rafaela postanowił bronić Paddy Crerand, były pomocnik Manchesteru United, a obecnie ekspert klubowej telewizji MUTV.

– To młody chłopak i naturalnie, że tak zareagował, szczególnie, że decyzję o odesłaniu go do szatni uznał za niesprawiedliwą – mówi Crerand.

– Ta reakcja była nieunikniona. Wszyscy chodzimy na mecze i reagujemy na to, co dzieje się na boisku. Piłkarze są tylko ludźmi, nie są różnią się od kibiców. Czy sędzia podjął dobrą, czy też złą, to zawsze będziesz na to reagował. Taki jest futbol i powinniśmy to wziąć pod uwagę.

– Rafael to wielki talent, ale też młody dzieciak. Niekiedy za bardzo tryska energią, co jest charakterystyczne dla młodego piłkarza. Osobiście uważam, że jeśli jesteś młody, jesteś piłkarzem i nie zachowujesz się w tej sposób, to coś musi być z tobą nie tak! Z upływem lat będzie się uczył radzić z takimi sytuacjami. Mam nadzieję, że FA nie potraktuje go zbyt ostro – dodaje Crerand.