Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson nie wierzy w sukces Tottenhamu

» 15 stycznia 2011, 11:47 - Autor: Bart - źródło: SkySports
Sir Alex Ferguson uważa, że jest jeszcze za wcześnie, aby Tottenham mógł zawalczyć o mistrzowski tytuł Premiership. Szkot twierdzi, że londyńczycy nie mają odpowiedniej siły rażenia, co ujawni się w lutym, kiedy Koguty będą rozgrywały dodatkowe spotkania w Lidze Mistrzów.
Ferguson nie wierzy w sukces Tottenhamu
» Sir Alex uważa, że Tottenham nie poradzi sobie z dużą ilością meczów w lutym i marcu.
Menadżer Manchesteru United uważa, że napięty grafik meczowy sprowadzi na ziemie drużynę Harry’ego Redkanppa, która od 50 lat próbuje wywalczyć tytuł mistrza Anglii. Obecnie Koguty znajdują się na 4. lokacie, 8 punktów za United, a już jutro te dwa zespoły zmierzą się w emocjonującym pojedynku na White Hart Lane.

- Największy test dla Tottenhamu pojawi się gdy będą rozgrywane mecze Champions League i będą musieli radzić sobie z napiętym terminarzem.

- Jeżeli utrzymają się w Lidze Mistrzów do marca, wtedy znowu będzie sporo meczów w Premiership oraz FA Cup - to jest prawdziwe wyzwanie - komentował sir Alex Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Watzke: Kagawa nie na sprzedaż
Następny news »
Redkanpp: Musimy pokonać United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (32)


adrian93: wygramy z3-1.
» 15 stycznia 2011, 20:09 #11
messengerUTD: Zgadzam się.Musimy być na maxa skoncentrowani !
» 15 stycznia 2011, 18:08 #10
amerrozzo: Jeżeli ktoś pisze:: "będzie 2:0", to znaczy, że stawia na wygraną gospodarza (bo wynik gości zapisuje się po prawej stronie).

Ale jeśli ktoś pisze: "2:0 dla nas", to znaczy, że stawia na wygraną MU, a bicie piany, że to mecz wyjazdowy, niczego tu nie zmienia, bo w tym jasnym stwierdzeniu zauważa się jedynie, kto zwycięży, a nie kto jest gospodarzem, a kto gościem. No chyba że dla was stwierdzenie "0:2 dla nas" jest logiczne. Jak może być 0:2 dla nas?? Po to ktoś dodaje dwa słowa "dla nas", żeby zaznaczyć, że nie chodzi o tablicę wyników na stadionie Tottenhamu.
» 15 stycznia 2011, 14:04 #9
sssexton90: ja wierzę w popis naszej obrony i skromne zwycięstwo Czerwonych diabłów :) 1:2 !!
» 15 stycznia 2011, 13:30 #8
Tennant: Wygramy pewnie 3:1
Glory Glory MU
» 15 stycznia 2011, 12:53 #7
levybike: Chłopak chciał błysnąć inteligencją, ale mu nie wyszło. Skoro, autor napisał: wygramy 3:1, zrobił to prawidłowo. "Wygramy 1:3?" Czytaj ze zrozumieniem...
» 15 stycznia 2011, 21:07 #6
wrobel1992: Poczekamy-zobaczymy, ja bym ich nie skreślał!
» 15 stycznia 2011, 12:27 #5
martinwii7: własnie...
Tottenham to nie byle jaka druzynka ktora mozna lekcewazyc.
Ale i tak wierze w Manchester United!!
» 15 stycznia 2011, 13:14 #4
Klimaa: Największe problemy mają z defensywą, wielkim sukcesem dla nich jest zachowanie czystego konta. Ale potrzebne byłyby naprawdę solidne wzmocnienia by mogli liczyć się w większym wymiarze o prawo bycia jedną z wiodących sił w Anglii. Teraz chyba nie powtórzą sukcesu i nie będą w pierwszej czwórce.
» 15 stycznia 2011, 12:16 #3
Klimaa: To wszystko to gra słów by w jakiś sposób podłamać rywala
» 15 stycznia 2011, 12:14 #2
amerrozzo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.01.2011 14:11

Jeżeli ktoś pisze:: "będzie 2:0", to znaczy, że stawia na wygraną gospodarza (bo wynik gości zapisuje się po prawej stronie).

Ale jeśli ktoś pisze: "2:0 dla nas", to znaczy, że stawia na wygraną MU, a bicie piany, że to mecz wyjazdowy, niczego tu nie zmienia, bo w tym jasnym stwierdzeniu zauważa się jedynie, kto zwycięży, a nie kto jest gospodarzem, a kto gościem. No chyba że dla was stwierdzenie "0:2 dla nas" jest logiczne. Jak może być 0:2 dla nas?? Po to ktoś dodaje dwa słowa "dla nas", żeby zaznaczyć, że nie chodzi o tablicę wyników na stadionie Tottenhamu.

Jeszcze podam jeden argument za tym, że mam rację. Ostatnio, po raz drugi, oglądałem dokument: "Manchester United: The Treble - Season Review 1998/99"". Filmik podzielony był na miesiące. Przed każdym miesiącem przedstawiano tabelę z wynikami Czerwonych Diabłów. I zawsze, niezależnie od tego, gdzie grali, ich liczba zdobytych goli była napisana po lewej stronie. Wcześniej tylko zaznaczano, czy to mecz wyjazdowy (a), czy domowy (h).
» 15 stycznia 2011, 14:05 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.