W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Z okazji osiemnastych urodzin występujących w rezerwach braci Keane oficjalna strona United przygotowała materiał odnośnie pięciu rodzeństw grających dla Czerwonych Diabłów.
» Jak widać United to bardzo rodzinny klub
1. Rafael i Fabio da Silva czyli najbardziej znani bliźniacy w historii United. Rozróżnienie ich jest niemal niemożliwe, o czym przekonał się w zeszłym sezonie sędzia Chris Foy pokazując żółtą kartkę nie temu bliźniakowi, który na nią zasłużył.
2. Michael i William Keane to również bliźniacy, jednak co ciekawe niezbyt do siebie podobni. Obchodzący w tym tygodniu swoje osiemnaste urodziny mają wspólny cel - podstawowy skład United.
3. Jimmy Greenhoff dołączył do swojego brata Briana, gdy Czerwone Diabły ściągnęły go do siebie ze Stoke, zaledwie sześć miesięcy przed tym jak bracia pomogli w wygraniu finału Pucharu Anglii w 1977 roku.
4. Corry Evans w przeciwieństwie do swojego brata Jonny'ego wciąż czeka na swój oficjalny debiut w pierwszym składzie United. Do tej pory Corry wystąpił tylko w przedsezonowym meczu z drużyną Philadelphia Onion.
5. Gary i Phil Neville zgromadzili do tej pory łącznie 988 występów dla Czerwonych Diabłów. Wynik ten wciąż rośnie pomimo faktu, że młodszy z braci przeniósł się do Evertonu w 2005 roku.
1. Fabio (2008- ) i Rafael da Silva (2008- ) 2. Michael (2009 - ) i William Keane (2009- ) 3. Brian (1968-79) i Jimmy Greenhoff (1976-80) 4. Jonny (2006- ) i Corry Evans (2007- ) 5. Gary (1991- ) i Phil Neville (1993-2005)
welllone: Rafael już ma pierwszy skład i spisuje się znakomicie. Ma 20 lat, a jak na obrońcę to bardzo mało. Ten piłkarz się jeszcze rozwinie. Jako, że Fabio jest jego bliźniakiem predyspozycje powinni mieć bardzo podobne i też powinien dawać radę w przyszłości.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.