Jonny Evans rozegrał wczoraj świetne spotkanie przeciwko Liverpoolowi, dzięki czemu w dobrym stylu powrócił do podstawowej jedenastki.
» Jonny Evans wraca do swojej optymalnej dyspozycji
23-letni stoper w pomeczowym wywiadzie przyznał, że jego forma znacząco spadła przez ostatnie kilka miesięcy, lecz po obiecującym meczu III rundy FA Cup, możemy mieć nadzieję na dużo lepsze występy młodego Irlandczyka.
- Ciężko było mi sobie z tym poradzić, zwłaszcza od strony mentalnej - przyznaje Evans w rozmowie z MUTV. - Zawsze wierzyłem jednak w swoje możliwości i miałem wsparcie w rodzinie oraz osobie menedżera.
- Musiałem zrobić krok do tyłu i przyjrzeć się rzeczom, które powinienem dobrze robić. Chodzi mi tutaj o zupełnie podstawowe rzeczy, takie jak skuteczne bronienie i utrzymywanie czystego konta.
Wczorajszym partnerem Irlandczyka był Rio Ferdinand, który jako kapitan zespołu doskonale wywiązał się ze swoich obowiązków, skutecznie dyrygując i ustawiając defensywę swojej drużyny. Świetny występ Anglika nie umknął Evansowi, który pochwalił swojego starszego kolegę.
- Rio był fantastyczny - dodał. - Miał kilka przerywanych sezonów, lecz rozegrał już sporo spotkań i wrócił do gry w dobrym stylu. Ma olbrzymie doświadczenie, więc świetnie było go mieć koło siebie.
Jonny Evans jako jeden z nielicznych zawodników pierwszej drużyny nie strzelił jeszcze gola. 23-latek był bardzo bliski pokonania Pepe Reiny, lecz jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Naniego trafiło w słupek.
- Przed meczem dostawałem wiadomości od znajomych, którzy pisali "postawiłem na Ciebie funta, że strzelisz - po kursie 14/1!". Trafiałem już trzy razy w słupki, marnowałem kilka setek, więc nie mam pojęcia, co robię źle.
- Do przerwy prowadziliśmy zaledwie jednym golem, więc chcieliśmy strzelić drugiego gola, aby sobie ułatwić mecz. Liverpool jednak skutecznie nam to utrudnił. Ludzie mówią, że ciężko się gra przeciwko 10 zawodnikom i trzeba dobrze wymieniać podania. Być może w tym elemencie powinniśmy się lepiej spisać, ale świetnie broniliśmy i zachowaliśmy czyste konto -zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.