Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Bez nazwy blog Bez nazwy.

» 9 stycznia 2011, 00:05 - Autor: mally - źródło:
Gdyby Bez nazwy miało nazwę z pewnością nawiązywałaby ona do lenistwa autora. Gdyby autor nie był taką łamagą Bez nazwy ukazywałoby regularnie i upadłoby tak nisko (bo jak inaczej nazwać degradacje z działu „felietony” na blog?). Gdyby autor Bez nazwy nie popełniał tylu błędów i nie pisał tylu głupot… Nie byłby sobą.
Bez nazwy blog Bez nazwy.
»
Czego jeszcze oprócz błędów i głupot możemy spodziewać się po Bez nazwie?

- Forma nowej wersji BN, tzn blog, lub też blogaseQ ma przede wszystkim ułatwić autorowi cyklu szeroko pojętą re-gu-la-RRRrrrr -no-ść. Łatwiej i szybciej przecież podsumować dzień niż miesiąc. Bynajmniej Przynajmniej w teorii. Dlatego spodziewać się można regularności. Nie wiadomo czy takiej w stylu goli Berbatowa (Trzy, zero, zero, zero, zero, zero, zero, zero, zero, zero, zero, pięć) czy może takiej w stylu występów Vidica (wszystkie oficjalne mecze United od początku sezonu). W każdym razie szeroko pojęta regualrność

- W zakamarkach resztek umysłu jakie podobno posiadam, wykiełkowała myśl, aby blog BN był miejscem gdzie fani Manchesteru United będą mogli raz na jakiś czas (szeroko pojęta regularność) znaleźć ucieczkę od znoju i trudu życia codziennego, albo mówiąc normalniej, pośmiać z Liverpoolu. Choć mam nadzieję, że pośmiejemy się także z Arsenalu, Chelsea, QPR, Barcelony, mieszkańców Rabki, wędkarzy a także i z naszych kopaczy. Dlatego od bloga spodziewać się możecie humoru. W wykonaniu raczej kiepskim. Naturalnie, ze względu na sędziwy wiek, autor cyklu zwany potocznie mną, wtrąci czasem coś co teoretycznie nie będzie miało być śmieszne. Jednak spokojnie, „za mało wiem by być niekompetentny”, więc takich wpisów nie będzie za wiele.

- Blog to także miejsce, które ma dać możliwość komunikacji na linii mally – reszta świata. Chodzi tu nie tylko o komentarze pod tekstami (czekam głównie na te pozytywne), ale także, a nawet i przede wszystkim na Waszą twórczość. Śmieszną, lub nie śmieszną. Z łacińskim zwrotem, lub bez niego. Ze zdjęciem dwóch pelikanów na Saharze, lub bez. Byleby ciekawą. Komunikacja, kooperacja, korupcja. Także w formie śmiesznych filmów i zdjęć. Zapraszam do współtworzenia BN.

- Po nowym BN możecie się także spodziewać tego iż słowa w stylu „iż, albowiem, zaprawdę” gościć będą rzadziej niż dobra akcja Darrona Gibsona nie będąca strzałem. I to takim „co dziesiątym”. Osobiście ja postaram się także unikać zaimków osobowych w swoich tekstach, a także postaram się, ja rzecz jasna, nie budować zbyt długich zdań, bowiem (dopisać do listy słów zakazanych!) sam w nich się osobiście ja gubię. Dlatego Bez nazwy to nie miejsce na korepetycje z języka polskiego. A przede wszystkim to nie blog innego redaktora.

Tak więc jaki będzie blog bez nazwy o ile w ogóle będzie? Tego nikt nie wie. W każdym razie zagłosujcie w ankiecie
Blog Bez nazwy - co Ty na to?
Swietnie, nie moglem sie doczekac.
Fatalnie, nie moglem sie doczekac.
Bez nazwy - bez odpowiedzi.
Mally i tak wszystko spierdzieli.
  
pollcode.com free polls

Albo nawet napiszcie swoje zdanie na ten temat w komentarzu. Do szybkiego przeczytania!


TAGI


« Poprzedni news
Giggs: Będziemy skoncentrowani
Następny news »
Neville zakończy karierę?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (37)


mally: Szpokojna głowa. Zasilacz do łaptoka padł, trza było naprawić. Pójdę do pracy, wrócę, wyśpię się i z pewnością coś się trafi. ;)
» 14 stycznia 2011, 11:18 #12
grandes: Mally czeka aż będzie 100 komentarzy bo za mała popularność jak na razie :P
» 13 stycznia 2011, 23:54 #11
manutdfan92: Bez nazwy odbierałem jako towar luksusowy, coś jak pomarańcze w PRL-u, więc nie wiem czy warto tak upospolicać Bez nazwy. Wolałbym aby Bn pojawiało się rzadziej ale dalej trzymało ten sam poziom. Mam nadzieję że się nie zawiodę.
» 9 stycznia 2011, 18:49 #10
daw7: Nareszcie nowe Bez Nazwy dluuuuugo przyszlo czekac ale doczekalem sie. Mam nadzieje ze BN nadal bd tak dobre jak te poprzednie ;) czekam na nastepny artykul ;]
» 9 stycznia 2011, 13:44 #9
dominoza93: Mnie się nie podoba. Jeżeli ma być to blog humorystyczny to jak dla mnie zapowiada się co najmniej słabo.
» 9 stycznia 2011, 12:23 #8
przemekol12: Jeżeli czytałeś poprzednie felietony BN lub blog BN to wg. mnie nie możesz napisać "conajmniej słabo" . Gość (mally) poprawił mi humor i to nie raz. niektóre BN czyta się po kilka razy i dalej są smieszne(?) ;)
» 9 stycznia 2011, 21:08 #7
grandes: Mally wszystko pięknie ładnie ale od wędkarzy się od.....czep.
» 9 stycznia 2011, 02:23 #6
Hormon666: Mally, wiesz? Spełniłeś moje myśli:) Ostatnio sobie myślałem, czy jeszcze kiedyś ujrzę BN i jednak TAK!:) Kratę wódki i stado dziwek dla Ciebie kolego;)
Ja oczekuję sporej ilości filmików i zdjęć, które poprawią mi humor, oraz oczywiście naśmiewania się z naszych odwiecznych wrogów, a przede wszystkim z tych niechcianych sąsiadów Manchesteru:)

Pozdrawiam!
» 9 stycznia 2011, 01:55 #5
wynk: Najlepszy baner na Anfield sprzed 15 lat :D Juz nawet zapomnialem o Bez Nazwy i przestalem sprawdzac czy sie ukazuje:p Heh ciekawe ile bedziemy czekac na kolejny wpis??:p
» 9 stycznia 2011, 00:53 #4
mally: Jak piszę lekki falstart. Zresztą misza swoim blogiem zmobilizował Bez nazwy do uzewnętrzniania się. Także powiedzmy, że to taki gest w jego kierunku. :)
» 9 stycznia 2011, 00:31 #3
mally: Czemu odwołujesz się do Miszy i Bara/baru?
» 9 stycznia 2011, 00:19 #2
mally: No tak. Leciutki falstart. Jednak co pojszło w eter zostaje. Także tego... Czego oczekujecie po Bez nazwy?
» 9 stycznia 2011, 00:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.