W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po bardzo optymistycznej informacji odnośnie postępów jakie robi kontuzjowany Antonio Valencia menadżer United wyznał, iż podobnego progresu nie widać u Owena Hargreavesa.
» Anglik od momentu przybycia na Old Trafford wciąż boryka się z kontuzjami
Po straceniu ponad dwóch lat z powodu kontuzji kolana angielski pomocnik zmaga się obecnie z urazem łydki i wciąż nie wiadomo kiedy powróci do gry.
Zaniepokojony całą sytuacją wydaje się być sir Alex Ferguson, który poinformował ostatnio o braku postępów w rehabilitacji swojego zawodnika: - Hargreavesa udał się na konsultacje do niemieckiego specjalisty, gdyż jego uraz łydki wydaje się być poważniejszy niż sądziliśmy.
- Nic w tej sprawie się nie zmieniło. Owen wciąż jest niestety kontuzjowany i nie mam pojęcia kiedy wróci do gry - zakończył Szkot.
Obecny kontrakt Hargreavesa z United wygasa w czerwcu tego roku.
Alpinek: Ja mam nadzieje że przedłużą z nim kontrakt, jestem pewny że w końcu wróci do gry, jak nie w United to w innym klubie. Niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy że przed kontuzją był jednym z najlepszym defensywnych pomocników na świecie, najlepszy w Anglii, Fletcher , Carrick, Gibson nigdy nie zbliżyli i nie zbliżą się do jego poziomu.
MU88: Zgadzam się, powinien skończyć karierę, już nie tyle, że przez kontuzjogenność, ale jak dla mnie nie podniesie sie psychicznie po prawie 2 latach przerwy. Szkoda, bo to na prawde dobry piłkarz.
Klimaa: Żal mi Owena, szczególnie że mógłby to być zawodnik pierwszej 11-stki. Wygląda na to że odejdzie w czerwcu z klubu, mam jednak nadzieję że w końcu powróci do zdrowia i będzie mógł kontynuować swoją karierę!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.