Według zapowiedzi sir Alexa Fergusona podczas najbliższych miesięcy możemy spodziewać się licznych rotacji w składzie United, jednak Szkot zapewnia, iż podczas zimowego okienka transferowego na Old Trafford nie zostaną sprowadzeni nowi zawodnicy.
» Według zapowiedzi sir Alexa Fergusona w najbliższych miesiącach możemy spodziewać się licznych rotacji w składzie United. Szkot zapewnia, iż w styczniu na Old Trafford nie zostaną sprowadzeni nowi zawodnicy.
Duński bramkarz Anders Lindegaard, który już od miesiąca trenuje wraz z ekipą Czerwonych Diabłów oficjalnie piłkarzem United zostanie dopiero z rozpoczęciem rozpoczynającego się jutro okienka transferowego, lecz wszystko wskazuje na to, iż będzie to jedyny nowy nabytek obecnego lidera Premier League.
Wszelkie obawy kibiców o braku odpowiedniej ilości piłkarzy w swoim składzie Ferguson rozwiewa zapewnieniem, że braki kadrowe jest w stanie załatać dzięki zawodnikom na wypożyczeniach, którzy wkrótce powrócą do klubu.
Najpoważniejszym wzmocnieniem powinien być młody pomocnik Tom Cleverley, który na wypożyczeniu w Wigan Athletic zaprezentował się z bardzo dobrej strony, natomiast Old Trafford na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu prawdopodobnie opuści napastnik Federico Macheda, którego agent w ostatnich dniach informował o zainteresowaniu Włochem ze strony klubów Serie A.
- Nie zamierzamy sprowadzać nikogo nowego do klubu w zbliżającym się oknie transferowym - zapowiedział sir Alex na piątkowej konferencji.
- Kiko jest w tej samej sytuacji co Danny Welbeck oraz Mame Biram Diouf. Mamy kilku dobrych, młodych napastników w klubie, którzy potrzebują ogrania. Macheda zalicza się do tej kategorii.
- Rozmawiałem z nim ostatnio i powiedziałem mu, że nie chcę, aby odchodził, lecz patrząc na to jak zaczyna wyglądać nasza formacja ofensywna w której mamy przecież wracającego do zdrowia Michaela Owena, ciągle rozwijającego się Chicharito, mogącego z powodzeniem grać jako napastnik Bebe oraz Obertana nie mamy innego wyjścia, gdyż Kiko potrzebuje ogrania.
- Wypożyczenie Welbecka pokazało jak bardzo piłkarz może się rozwinąć, jeśli tylko gra regularnie, a Danny stoi teraz przed szansą wskoczenia do składu reprezentacji Anglii. Podczas rozmowy z Kiko użyłem tych samych argumentów, gdyż jestem przekonany, że jeśli zostanie wypożyczony gdzieś na pięć czy sześć miesięcy to wróci do nas jako zdecydowanie lepszy piłkarz.
Zdecydowanie większa presja spoczywa na Tomie, który pomimo kilku kontuzji zaprezentował się bardzo dobrze podczas wypożyczenia w Wigan. - Do tej pory Cleverley spisuje się bardzo dobrze. Jednak nie rozmawiałem jeszcze z Wigan na temat jego przyszłości, gdyż jesteśmy z nimi w dobrych relacjach i informują nas o wszystkim. Zgodziłem się z Roberto [Martinezem], że porozmawiamy o tym dopiero w styczniu - wyznał Szkot.
- Tom jest naszą nadzieją jeśli chodzi o linię pomocy, gdyż straciliśmy na cały miesiąc Ji-sung Parka, a Antonio Valencia nie wróci do gry wcześniej niż pod koniec lutego. Dlatego w styczniu zamierzam porozmawiać z Roberto o ściągnięciu Cleverleya z powrotem - zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.