W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson jest dla Manchesteru United bezcenny. Kiedyś Szkot miał jednak swoją cenę. Czerwone Diabły sprowadziły go z Aberdeen za zaledwie 60 tysięcy funtów.
» Sir Alex Ferguson w Manchesterze United pracuje od ponad 24 lat
Martin Edwards, były prezes Manchesteru United, może teraz z czystym sumieniem stwierdzić, była to znakomita inwestycja. Klubowa gablota z pucharami wzbogaciła się bowiem o 34 istotne trofea.
– Zawsze byłem pod wrażeniem jego osiągnięć. Objął mały klub i trzykrotnie zdobył z nim mistrzostwo Szkocji oraz wygrał Puchar Zdobywców Pucharów, pokonując Real Madryt. Kiedy przyszedł czas na Rona Atkinsona, tylko szaleniec nie starałby się o sir Aleksa – wspomina Edwards w rozmowie z Sunday Express.
– Kiedy spotkaliśmy się w domu jego szwagierki, zgodził się na przyjście do Manchesteru United. Później Maurice Watkins [dyrektor klubu – przyp.red] i ja udaliśmy się do Dicka Donalda, prezesa Aberdeen. Następnego dnia negocjowaliśmy kwotę odstępnego. Alex kosztował nas 60 tysięcy funtów – dodał były prezes klubu z Old Trafford.
Sir Alex Ferguson od niedzieli jest najdłużej pracującym menadżerem w Manchesterze United.
oldtrafford: Na dzień dzisiejszy wartość Fergusona jest większa niż budżet Abramowicza, Właściciela Realu i City razem wzięci. Masz Rację Sir Alex jest po prostu bezcenny.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.