Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fabregas: Nie wiem czy zagram

» 9 grudnia 2010, 17:56 - Autor: JoJo - źródło: mirrorfootball.co.uk
Kapitan Arsenalu Londyn Cesc Fabregas wątpi w swój występ podczas poniedziałkowego starcia z Manchesterem United. Hiszpan nie jest do końca zdrów i ryzykowanie poważniejsza kontuzją raczej nie wchodzi w grę - nawet jeśli chodzi o szlagierowy pojedynek.
Fabregas: Nie wiem czy zagram
» Jak Kanonierzy poradzą sobie bez swojego kapitana?
Fabergas w meczu Ligi Mistrzów z Bragą po raz kolejny nabawił się kontuzji ścięgna udowego, przez co kolejny sezon w jego wykonaniu przeplatany jest występami i wizytami u lekarzy.

- Jeśli chodzi o mój powrót, to musimy poczekać jeszcze trochę, zanim dowiemy się czegokolwiek - rozpoczął Fabregas.

- Przez kilka dni byłem poza grą i teraz czuję się dobrze. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, jednak nie jestem jeszcze gotów do gry w 100%.

- Teraz możemy tylko kontynuować naszą pracę. Z każdym dniem czuję się coraz lepiej, ale musimy znaleźć rozwiązanie problemu, jakim są powracające urazy.

- Może wystarczy trochę odpoczynku. Jednak wiem, że to nie jest powód moich kontuzji. Naprawdę chciałbym zagrać z Manchesterem United, ale zobaczymy za jakiś czas. Zagram, jeśli kontuzja ścięgna będzie zaleczona całkowicie. Nie chcę znów odwiedzać lekarzy - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Plusy posiadania szerokiej kadry
Następny news »
Eboue: Skupmy się na United!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


Martin: Może to dziwne bądź głupie ale czytając tego newsa odniosłem wrażenie jakby Hiszpan próbował się wymigać od spotkania z United. W każdym bądź razie jak tu już co niektórzy słusznie zauważyli Cesc nie jest w tym sezonie kluczową postacią jeżeli chodzi o zespół Arsenalu i jego brak nie powinien być dla nich większym osłabieniem. Mam nadzieję, że obydwa zespoły zagrają możliwie najsilniejszymi składami i przede wszystkim liczę na 3pkt.
» 10 grudnia 2010, 18:29 #4
Tennant: Fabregas nie zagra raczej :). Chociał mnie martwi wysoka forma Nasriego...
Glory Glory MU
» 9 grudnia 2010, 21:05 #3
fat1xd: W tym sezonie to nie jest ten prawdziwy Fabregas, pewnie myśli już o Barcelonie. Ja najbardziej obawiam się Nasriego, ten jest na gazie w tym sezonie i trzeba będzie na niego uważać. Dlatego brak Hiszpana nie jest raczej jakimś wielkim osłabieniem, sami fani Arsenalu tak twierdzą...
» 9 grudnia 2010, 18:58 #2
m4ci3k: zgadzam się z tobą.Zwycięstwo nad Arsenalem z nim w składzie smakowało by lepiej:).

Tym bardziej,że Fabregas ostatnio nie był w jakiejś wielkiej formie.
GLORY GLORY MAN UTD!!
» 9 grudnia 2010, 18:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.