Rozgrywki o mistrzostwo Anglii jest niesamowicie trudno podzielić na rundę jesienną i wiosenną, ponieważ toczą się one bez przerwy, a piłkarze nawet w okolicach świąt Bożego Narodzenia są zmuszeni do nadmiernego wysiłku. Przyjmijmy, więc, iż zaproponowany przeze w tytule tekstu termin 'jesień' będzie obejmował spotkania do 19. kolejki włącznie.
Pod lupę postanowiłem wziąć drużyny zajmujące obecnie cztery czołowe lokaty w ligowej tabeli - Chelsea FC, Manchester United, Arsenal FC oraz Manchester City. Zajmujące, odpowiednio, piątą oraz szóstą lokatę, Bolton oraz Tottenham, mają już sześciopunktową stratę do The Blues oraz Czerwonych Diabłów, więc celowo pominąłem jej we własnej analizie.
Przeprowadzona analiza była niezwykle prosta, bowiem postanowiłem prześledzić wszystkie spotkania, które mają do rozegrania poszczególne drużyny i na tej podstawie ogłosić, kto w moim przekonaniu, będzie przewodził tabeli po rozegraniu 19. serii spotkań.
15. kolejka
Aston Villa - Arsenal - X - w moim odczuciu spotkanie to zakończy się podziałem punktów. Nie od dziś wiadomo, iż Villa Park jest bardzo trudnym terenem, o czym w tym sezonie przekonały się już m. in. Chelsea oraz Manchester United, które zaledwie remisowały na stadionie w Birmingham. Drużyna Arsene'a Wangera dysponuje jednak znacznie większym potencjałem od piłkarzy Gerarda Houliera, dlatego remis wydaje się być idealnym rozwiązaniem.
Manchester United - Blackburn Rovers - 1 - podopieczni sir Alexa Fergusona będą zdecydowanym faworytem tego spotkania. Za 'Czerwonymi Diabłami' przemawia niemal wszystko, niemal bezbłędna gra na Old Trafford w tym sezonie, statystyka czy miejsce w tabeli. Dodatkowo czynnikiem mobilizującym może być fakt, iż ewentualna wygrana pozwoli odskoczyć liderującej Chelsea na 3 punkty, co najmniej na 24 godziny.
Stoke City - Manchester City - 2 - ciężko jest mi wskazać rozstrzygnięcie w tym spotkaniu, ale mimo wszystko wybrałem drużynę The Citizens. Jest to spowodowane świetną formą zaprezentowaną przez Carlosa Teveza i spółkę w dzisiejszym meczu z Fulham. Nikogo jednak nie powinien zdziwić także podział punktów na Britania Stadium.
Newcastle United - Chelsea FC - 2 - drużyna 'Srok' prezentuje w tym sezonie bardzo nierówną formę. Kilka tygodni temu potrafiła pokonać Arsenal na Emirates Stadium 1:0, by przegrać wczoraj aż 1:5 z Boltonem. To jednak drużyna Ancelottiego będzie faworytem tego spotkania.
Wirtualna tabela po 15. kolejce:
1. Chelsea 31, 2. United 31, 3. City 28, 4. Arsenal 27
16. kolejka
Arsenal - Fulham - 1 - w zasadzie dłuższa analiza jest zbędna - Arsenal jest zdecydowanym faworytem meczu i powinien go gładko wygrać. Popularne Wieśniaki prezentują znacznie niższą formę, niż sezon czy dwa temu, więc Kanonierzy nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa.
Chelsea - Everton - 1 - co prawda, drużyna Davida Moyesa prezentuje się znacznie lepiej, niż w początkowej części sezonu, ale trzeba to sobie jasno powiedzieć, wciąż nie zachwyca. Co prawda, drużyna Ancelottiego przegrała mecze z Sunderlandem i Birmingham, ale wciąż pozostaje faworytem tego meczu.
Manchester City - Bolton - 1 - mimo dobrej formy prezentowanej przez Bolton, piłkarze Manciniego nie powinni mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa.
Blackpool - Manchester United - 2 - drużyna, która chce wygrać ligę nie może sobie pozwalać na tak częste straty punktów na wyjeździe. Mecz z ekipą, pokroju Blackpool,niewątpliwie będzie świetną okazją do przełamania i United to powinno wykorzystać, bez większych problemów.
Wirtualna tabela po 16. kolejce:
1. Chelsea 34, 2. United 34, 3. City 31, 4. Arsenal 30
17. kolejka
West Ham United - Manchester City - 2 - ekipa Młotów rozgrywa fatalny sezon, przegrywając mecz za meczem. Ciężko jest, więc znaleźć jakiekolwiek racjonalne powody, dla których Londyńczycy mieliby urwać punkty City.
Tottenham Hotspurs - Chelsea - X - niezwykle ciekawie zapowiadające się spotkanie. Derby Londynu. Na pewno wielu z nas pamięta, iż w ostatnim starciu obu drużyn lepsza okazała się drużyna Spurs, wygrywając 2:0, co pozwoliło United na dalszą walkę o mistrzostwo kraju. Teraz może być niezwykle ciężko o powtórkę tego wyniku, ale remis wydaje się być racjonalnym rezultatem.
Manchester United - Arsenal - 1 - mężczyźni znów pobiją dzieci. Drużyna Arsene'a Wengera wciąż nie dorosła jeszcze do wygrywania wielkich spotkań, co udowodniła choćby w sobotnim starciu z Tottenhamem.
Wirtualna tabela po 17. kolejce:
1. United 37, 2. Chelsea 35, 3. City 34, 4. Arsenal 30
18. kolejka
Myślę, że jakakolwiek analiza 18. oraz 19. serii spotkań nie ma jakiegokolwiek sensu, więc pokuszę się jedynie o samo wytypowanie wyników gier.
Arsenal - Stoke - 1
Chelsea - Manchester United - X
Manchester City - Everton - 1
Wirtualna tabela po 18. kolejce:
1. United 38, 2. City 37, 3. Chelsea 36, 4. Arsenal 33
19. kolejka
Manchester United - Sunderland - 1
Newcastle United - Manchester City - X
Arsenal - Chelsea - 2
Wirtualna tabela po 19. kolejce:
1. United 41, 2. Chelsea 39, 3. City 38, 4. Arsenal 33
Z moich wyliczeń wynika, iż po 19. seriach spotkań liderem tabeli będzie Manchester United, który o dwa punkty będzie wyprzedzał Chelsea i o 3 Manchester City. Dość daleko z tyłu pozostanie Arsenal. Wynik ten oczywiście należy potraktować z przymrużeniem oka, bo spotkanie Chelsea z United, równie dobrze może zakończyć się wygraną The Blues, zaś mecz Arsenalu z Chelsea wygraną Kanonierów bądź remisem.
Od siebie mogę dodać jedynie tyle, iż, w moim odczuciu, po świętach Bożego Narodzenia, w grze pozostaną już jedynie trzy drużyny - United, Chelsea oraz City.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.