Od miszy słów kilka: Powrót Rooneya

» 16 listopada 2010, 23:02 - Autor: misza - źródło: DevilPage.pl
Gdy Wayne Rooney podpisywał nowy kontrakt z Manchesterem United pisałem, że w żaden sposób nie cieszy mnie ta wiadomość, bowiem już nigdy nie odzyskam pełnego zaufania do angielskiego napastnika, który sprawił, iż poczułem się zdradzony.
Od miszy słów kilka: Powrót Rooneya
» Jaki będzie powrót Rooneya?
Mimo że tej informacji nie potwierdził jeszcze sir Alex Ferguson, angielskie media są zgodne - wychowanka Evertonu ujrzymy już w sobotnim starciu z Wigan. Zdaniem dziennikarzy Manchester Evening News to właśnie Rooney ma być lekiem na słabą, w ostatnim czasie, formę wicemistrzów Anglii.

Osobiście pozwolę się nie zgodzić z tą ,dość śmiałą, teorią. Fakty są takie, iż urodzony w Liverpoolu zawodnik wystąpił w zaledwie 7 z ostatnich 20 spotkań Manchesteru United, w których strzelił zaledwie 1 bramkę.

Liczby te nie mogą napawać nas optymizmem, bo są dla Anglika tragiczne. Warto podkreślić, iż jedyna strzelona przez Rooneya bramka (dla Manchesteru United) w tym sezonie została strzelona z rzutu karnego. Myślę, że warto podkreślić, iż w barwach Czerwonych Diabłów, Rooney ostatnią bramkę z gry strzelił w marcu. Łatwo policzyć, iż od tego czasu minęło już osiem miesięcy.

Nie wiem, jak Wy, ale ja nie potrafię sobie wyobrazić, iż Manchester United miałby opierać swoją grę na zawodniku, który w ostatnim czasie prezentował tak fatalną formę. Owszem, pobyt w Stanach Zjednoczonych mógł pozytywnie wpłynąć na mentalność, bo także ona mogła mieć duży wpływ na formę zawodnika, ale ona nie jest tutaj decydująca. Obecnie, obok formy, Rooneyowi brak tego co jest niemal najważniejsze w footballu - rytmu meczowego.

W moim odczuciu musi minąć jeszcze trochę czasu zanim ujrzymy w zespole Wayne'a Rooneya, którego tak podziwialiśmy w zeszłym sezonie. Stanie się to najwcześniej w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Miejmy nadzieję, iż już w meczach z Arsenalem i Chelsea, które zostaną rozegrane 12 i 19 grudnia.

Swoje zdanie, które wcześniej przedstawiłem, o Rooneyu, oczywiście podtrzymuje.

PS W dalszym ciągu trwa konkurs na nazwę mojego bloga.


TAGI


« Poprzedni news
United potwierdza działania Glazerów!
Następny news »
Rooney lżejszy i groźniejszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (52)


grandes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.11.2010 23:45

Misza, według ciebie psychika nie jest decydująca moim jednak zdaniem jest to sprawa kluczowa dlatego tak ważne jest przyjęcie przez kibiców Rooneya... pamiętasz jak to było z Borucem ?? forma jaką prezentował kiedy to miał problemy emocjonalne była tragiczna ! Gdyby to co siedzi w głowie Rooneya nie było czynnikiem decydującym Ferguson nie zostawiałby go na ławce obawiając się gwizdów.

Pozwolę sobie jeszcze zadać pewne pytanie: dlaczego powstał osobny dział gdzie jeden z kibiców Manchesteru (czyt. Misza) przedstawia nam swoje racje ? Moim zdaniem komentarze na temat naszego ukochanego klubu które są tak eksponowane na tej stronie powinny być pisane przez jakiś autorytet.
» 22 listopada 2010, 23:44 #27
m4ci3k: Roo comeback!!
» 19 listopada 2010, 15:50 #26
Matikus12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2010 16:53

DR47 po twoich komentarzach łatwo można poznać że na prawde jesteś wielkim fanem Manchester United;(
» 17 listopada 2010, 16:52 #25
rooney717: Konkurs > The Special One vel Misza. A co, do wypowiedzi o Rooneyu, to moje zdanie jest takie : jeszcze wszystkim pokaże , zarówno kibicom Manchesteru United, jak i tym z innych klubów.
Nie powinno, się skreślac piłkarza, po tym co garstka pismaków, napisała o nim. Ostatecznie Rooney został, u nas i będzie wielkim wzmocnieniem dla Czerwonych Diabłów.
» 17 listopada 2010, 13:32 #24
Martin: Ja już dawno mu odpuściłem bo jakby nie było skończyło się na spekulacjach a jak ktoś kiedyś powiedział - "Słowa są puste a czyny się liczą....". Teraz pozostaje nam czekać na rezultaty tej całej kuracji w USA. Na dzień dzisiejszy tylko z Rooneyem możemy zobaczyć prawdziwie diabelskie oblicze ManU.

ps. Jakiekolwiek upomnienie na temat "obraźliwej" pisowni skróconej wersji nazwy klubu Manchester United - ManU utwierdza mnie w przekonaniu, że człowiek jest tylko sumą oddechów ...
» 17 listopada 2010, 04:20 #23
Ekscelencja: Dobrze prawisz mój imienniku :)
Spekulacje ucichły, a na Rooney'u ciąży teraz zupełnie inna presja. Bądź co bądź podczas jego absencji jakoś sobie radzimy... nie ma szału ale najpierw dobra postawa Berbatova i Naniego, później Chico a ostatnio tyłki nam uratował Kiko. Heh aż mi się zrymowało :D Podkreślam: nie jesteśmy drużyną jednego zawodnika! Wayne w hierarchii SAFa jest teraz na równi ze wszystkimi i musi się wykazać... a jestem pewien, że to tylko kwestia czasu :)
» 17 listopada 2010, 07:45 #22
Wielbicielka: Bardzo dobrze powiedziane. Skończylo sie na spekulacjach...tyle w tym temacie. i przezywanie typu "ja mu nigdy nie wybacze" jak dla mnie jest chyba troche na wyrost. Zresztą tak mozna powiedzieć swojemu chłopakowi, bratu...komuś kogo się zna choć trochę osobiście. Wrócił nasz Roo i mam nadzieję, że zabrał z USA doskonałą formą:)
» 17 listopada 2010, 08:09 #21
Koksu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2010 02:09

Co Wy tak tego Miszę jedziecie...ok może troszke zbyt osobiście traktuje sprawę Rooneya,ale to oznacza że utożsamia się z klubem.Nie mówie czy to dobrze,czy nie,ponieważ moje zdanie jest nie istotne ale faktem jest,że sam może nie obrażam się,ale dalej jestem zawiedziony tym co Roo wywijał.Jest ok to dobrze,ale to nie znaczy,że nikt już nie może mieć innego zdania.Pozdrawiam.
» 17 listopada 2010, 02:08 #20
Wielbicielka: Ae co on tak naprawde nawywijał?? I nie pisz o spekulacjach, bo to nie są fakty.
» 17 listopada 2010, 08:11 #19
Koksu: Wielbicielka..nawywijał to,że powiedział swoje zdanie i paru osobom nie przypasowało...co do spekulacji to nie zdodze sięz Tobą z bardzo prostej przyczyny...otóż kilka razy w tygodniu pojawiają się różne spekulacje na stronce...pozdro
» 17 listopada 2010, 11:20 #18
Wielbicielka: Czy to znaczy, że uważasz, że w spekulacje trzeba wierzyć? I że naprawde chciał np. odejść do City?? No bo jeśli wierzyć, to w bramce u nas od jakiegoś czasu powinien stać Buffon. A chyba każdy wie o tym, że to bzdura jakich mało. Fakt, może z tymi obniżającymi się ambicjami klubu, trochę przesadził, ale myslę, ze może to przyniesie w końcu jakieś korzyści(nowe transfery). Myślę, że koledzy z druzyny przyjmą go ciepło, więc tym bardziej my powinnismy. Roo był diabłem, jest i bedzie jeszcze długo..może nawet do końca.
» 17 listopada 2010, 11:43 #17
Koksu: Wielbicielka-zgadzam się,żę może to przynieść kożyści w postaci transferów.Sam osobiście jak najbardziej nie wierzę w spekulacje..poprostu przypomniałem,że one także sie pojawiają a więc nie ma co bluzgać biednego Miszki.
Co do drużyny to chciałbym abyś miałą rację..ale coś nie chce mi się wierzyć...wiesz skoro grasz z kimś,a po pewnym czasie ta osoba stwierdza,że zawodnicy są przeciętni,że brak transferó z prawdziwego zdarzenia,czy też,że brak ambicji w zespole to uderzasz bezpośredio w swoich kolegów z zespołu.Nie wiem jak oni zareagują ja osobiście bym się troszkę wkur**ił na Rooneya.Chyba,że Fergie jakoś troszkę naprostuje emocjonalnie resztę drużyny ;). Pozdrawiam.
PS. (Fajnie mi się z Tobą gada ;p )
» 17 listopada 2010, 12:02 #16
Wielbicielka: Sailorjim... co do spekulacji, to miałam na myśli tą najgorszą czyli związaną z City. Owszem faktem było, że chciał odejść, ale nie do City.

Koksu...mi z Tobą też:p
» 17 listopada 2010, 17:43 #15
orion: Sytuacja z Rooneyem był tragikomiczna Ale
Swoim zachowaniem wymusił na Amerykanach postanowienie o wzmocnieniach
2 .Prasa fani i antyfani zapomniali o jego zdradzie a chyba wszyscy pamietaja co sie działo na Angielskich boiskach po Zdradzie Terrego lub A Cola ....

Niewiem czemu ale mam wrazenie ze wszystko to zostalo ukartowane
Moze to troche spiskowa teoria ale fakt faktem ze wszyscy mowili ze chce odejsc do innego klubu a nie ze zdradzal zone


Ps kto to jest ten caly misza ??
Ps 2 jak dla mnie slaby artykuł
» 17 listopada 2010, 02:02 #14
Koksu: Orion kliknij sobie u góry na ''misza'' pod samym tytułem to coś niecoś się dowiesz któż to jest. ;) pozdrawiam
» 17 listopada 2010, 02:10 #13
levybike: Ale zadaniem "redaktora" jest pisanie artykułów o treściach obiektywnych, a nie własnych opinii, odczuć itd. Swoje emocje, wyznania itp. to na blogu się tworzy.
» 17 listopada 2010, 01:44 #12
Koksu: levybike nie żebym się wpierd**ał,ale tytuł ''Od miszy słów kilka: Powrót Rooneya'' może sygnalizować,że jest to tekst pisany,opierany na własnych odczuciach,emocjach czy też opiniach...wkońcu to nie news z oficjalnej strony,ale taki osobisty wywód przelany w tekst. ;) pozdrawiam
» 17 listopada 2010, 02:22 #11
misza: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2010 07:26

levybike - moje wpisy mają formę bloga, pisałem wczoraj, iż niebawem wystartuję z blogiem na DevilPage.pl. A krytyka? Bardzo ją lubię, ale na pewno nie będę odpowiadał na żadne zaczepki.
» 17 listopada 2010, 07:26 #10
levybike: Misza - nie miałem żadnych złych intencji wobec Ciebie - tylko po prostu wydaje mi się, że powinieneś bardziej obiektywnie pisać teksty, z mniejszym tonem. Jednak przyzwyczaiłem się czytać artykuły na tej stronie bez swoistych, subiektywnych odczuć. Dodatkowo uniknąłbyś za pewne wielu przykrych i żenujących komenatrzy ze strony małolatów.

Koksu - dokładnie wiem, iż tytuł jest wprowadzeniem do tematu. Podkreśliłem, że skoro teksty trafiają na stronę fanów Manchesteru United, to ich treść musi być bardziej obiektywna, pozbawiona swoich sympatii, a na pewno antypatii.
» 17 listopada 2010, 09:58 #9
misza: Blogi właśnie służą do tego, aby redaktorzy mogli wyrażać swoje zdanie na dany temat, czego nie można robić w newsach. Przez ponad 4 lata zajmowałem się pisaniem aktualności, teraz pora na bloga.
» 17 listopada 2010, 10:16 #8
levybike: Dokładnie, blogi mają takie przeznaczenia jak napisałeś, ale przecież Twój news jest w aktualnościach .
» 17 listopada 2010, 10:35 #7
misza: Właśnie dlatego news zaczyna się od słów 'od miszy słów kilka:...'. Niebawem powinienem wystartować z platformą blogową na stronie
» 17 listopada 2010, 10:51 #6
lukiton0589: Misza co Ty tak czepiasz się tego Rooneya? Szczerze to on miał rację we wszystkim o co miał żal, bo kiedy ostatnio przyszedł do United piłkarz z nazwiskiem? A może te jego fochy zmienią w końcu coś i do ManU znów zaczną przychodzić piłkarze pokroju Riberiego, Robbena itp. Bo co będzie jak zabraknie Giggsa, Scholesa, Van der Sara...
A wracając do Rooneya jeszcze rok temu wszyscy pialiśmy z zachwytu jak to Rooney wygrywał mecze dla ManU, a teraz jak ma słabszy okres i pogubił się trochę to od razu go skreślać? Rooney wróci i będzie wielki :)
» 17 listopada 2010, 00:43 #5
showdark: dobrze mowisz, tylko 1 uwaga:) nie pisz ManU:) dzieki z gory
» 17 listopada 2010, 01:00 #4
jarek879: ja sie ciesze ze wraca.moje zdanie jest takie bardzo dobrze ze wywołał ta cala afere,ze klub nie ma ambicji itp.wszyscy tak samo mowicie kazdy chce zeby glazer odszedl bo klub przez niego popadl w dlugi,brak nowych,pieniedzy.Rooney tak samo to widzi tylko nie powiedzial tego bezposrednio......ja tam na glazerow nie narzekam wiadomo ze wzieli klub na kredyt,nie chcieli miec skarbowy na glowie,po drugie na koniec roku wrzuca kredyt w koszty i nie wykazuje wtedy zadnych przychodow a co dzieki temu nie placi zadnego podatku..gosciu ma swoje w glowie afera z rooneyem moze sprawila ze zainteresowali sie bardziej klubem.teraz splaca nie najbardziej niewygodny kredyt...napewno rzuci cos na transfery.tylko SAF nie wie kogo ma sie pozbyc z druzyny...latwo kupic pilkarzy tylko(sa ograniczenia teraz 25 pilkarzy no i ci ponizej 21 roku zycia ale w przyszlym roku prawie wszyscy mlodzi odnas beda liczeni normalnie).widzicie co ma man City kupili gwiazdy i co musza siedziec na lawce obrazaja sie robia problemy morale spada.ja jestem zadowolony ze SAF kupuje teraz mlodych dobrych zawodnikow(ktorych moze jeszcze wytrenowac) poniewaz tacy maja co do udowodnienia...a przyjdzie taka gwiazda i sie rzadzi do on jest najlepszy SAF doswiadczyl tego i zmienil polityke transferowa.
» 17 listopada 2010, 00:27 #3
tom90: Dla mnie był najważniejszym piłkarzem w United, do momentu wybuchu tej afery transferowej. Teraz to do jego powrotu podchodzę z lekką obojętnością. Owszem liczy się dobro zespołu, więc ważne jest aby Rooney był w formię. Ale jakoś straciłem wiarę w tego zawodnika...
» 16 listopada 2010, 23:37 #2
wrobel1992: W sumie się zgadzam ale myślę że jeśli Roo miałby troszkę szczęścia i wziąłby się do pracy to za dwa tygodnie mogłoby być ok!!
» 16 listopada 2010, 23:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.