W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Scholes spodziewa się, iż ekipa Wolves zaatakuje od pierwszej minuty w meczu z United, które będzie miało miejsce zaledwie 12 dni po spotkaniu obu drużyn w Carling Cup.
» Pomocnik United nie zamierza lekceważyć ekipy Wolves
Czerwone Diabły pokonały wprawdzie 3:2 podopiecznych Micka McCarthy'ego, jednak było to wymęczone zwycięstwo, które kosztowało United sporo sił. Scholes, który nie zagrał w tamtym spotkaniu jest w pełni świadomy zagrożenia jakie stanowi ekipa Wolves i spodziewa się bardzo ciężkiego pojedynku w ten weekend.
- Wiem, iż nie weszli za dobrze w ten sezon, jednak Wolverhampton posiada w swoim składzie zawodników, którzy potrafią poważnie zagrozić rywalowi - wyznaje Paul. - Pokazali ostatnio, iż są w stanie zdobywać bramki na Old Trafford i jestem przekonany, że w sobotę czeka nas ciężka przeprawa.
35-letni pomocnik zaprzeczył również pogłoskom, iż podopieczni McCarthy'ego grają zbyt agresywnie tłumacząc, że każda drużyna posiada zupełnie odmienny styl.
- Są zespoły, które może nie prezentują zbyt pięknego i wyszukanego futbolu, jednak każdy ma inny sposób na zdobycie trzech punktów - dodał Scholes.
- Ich menadżer różnymi środkami stara się wyciągnąć z tego zespołu co najlepsze i odnieść zwycięstwo w każdym pojedynku. Widocznie taki jest jego styl. Teraz to tylko i wyłącznie nasz problem, aby znaleźć na nich receptę - zakończył angielski pomocnik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.