W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ryan Giggs i Darren Fletcher prawdopodobnie będą do dyspozycji sir Aleksa Fergusona na mecz z Wolverhampton Wanderers. W spotkaniu na pewno zabraknie Naniego.
» Ryan Giggs prawdopodobnie wystąpi w meczu z Wolves. Nani na boisku wróci kilka dni później
W piątek informacje na temat stanu zdrowia zawodników przekazał Mike Phelan, drugi trener „Czerwonych Diabłów”. Z dziennikarzami zawsze spotyka się sir Alex Ferguson, ale tym razem Szkota zmogła choroba.
– Ryan Giggs wrócił do treningów. Zaczął przygotowania do meczów, ale nie jesteśmy jeszcze pewni, czy będzie gotowy na sobotnie spotkanie. Zobaczymy to dopiero po treningach – mówi Phelan.
Podobnie sprawa ma się z Darrenem Fletcherem, który we wtorek doznał urazu kostki w meczu z Bursasporem. Szkot normalnie trenuje z pierwszym zespołem, ale o jego zdolności do gry sztab szkoleniowy zadecyduje później.
Mniej pozytywne wiadomości dotyczą Naniego. Portugalczyk w ostatnim spotkaniu doznał kontuzji pachwiny i przeciwko Wolves na pewno nie zagra.
– Jest jednak możliwość, że Nani zagra z Manchesterem City w następną środę. Wczoraj powiedział nam, że czuje się już lepiej – przyznaje Phelan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
Klimaa: Fletcher w środku pola to obowiązek, dobrze że powrócił. Jako że Giggsa nie zobaczymy razem z Nanim, mam nadzieję że Obertan dostanie szansę od pierwszej minuty.
ManUtdFun: Kurde, szkoda że Nani nie wraca ;/ Szczerze powiedziawszy to wolałbym aby to Nani był gotowy niż np. Giggs :) W ostatnich meczach to Portugalczyk był naszym motorem napędowym, a ja będzie z Giggsem po kontuzji? Dobrze, że w środku będą dobzi gracze mowa tu o Fletcherze i Scholesie :) Dobrze, że gramy z "przeciętniakiem", a nie z jakimś lepszym zaspołem, bo w takim składize moglibyśmy mieć problemy. Ja obstawiam ...hm....3:0 dla nas :D
GLORY GLORY MAN UNITED!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.