Kuszczak zasługuje na bycie numerem 1

Kuszczak od początku swojego transferu do „Czerwonych Diabłów” cierpliwie znosi rolę drugiego bramkarza. Niekwestionowanym numerem jeden jest bowiem Edwin van der Sar, dlatego Polak rzadko dostaje szansę od sir Aleksa Fergusona.

– Kiedy jednak przychodzi mu wystąpić, jak w meczu z Bursasporem, jest gotów – zauważa Patrice Evra w rozmowie z Faktem.

Angielskie media od dawna szukają nowego bramkarza dla Manchesteru United. Na transferowej giełdzie nazwisko Kuszczaka nie pojawia się często. Evra uważa jednak, że Tomasz z powodzeniem mógłby na stałe zastąpić Holendra.

– Życzę mu, aby został numerem jeden, bo radzi sobie tutaj świetnie i za każdym razem, kiedy gra, robi co do niego należy. Zasługuje na to, bo każdego dnia bardzo ciężko pracuje. Kiedy Tomek gra, ja czuję się bardzo pewnie, to samo dzieje się, gdy mam za plecami Edwina van der Sara. Dla mnie to bez różnicy, z obydwoma tymi bramkarzami czujesz się bezpiecznie – dodaje Evra.