» 9 października 2010, 23:16 - Autor:
Bart - źródło: tribalfootball.com
Ryan Giggs ujawnił, że bardzo duży wpływ na jego karierę sportową mieli jego starsi koledzy z Manchesteru United. Walijczyk ma na myśli głównie Steve’a Bruce’a, Bryana Robsona oraz Paula Ince’a.
» Ryan uważa, że każdy młody piłkarz powinien skorzystać z pomocy starszych kolegów z zespołu
- Czy w dzisiejszych czasach jest ciężej? Prawdopodobnie tak, ze względu na większy nadzór. Wystarczy jedno dobre spotkanie i już jesteś klasowym zawodnikiem. Również pieniądze mają w tym swój udział. Wystarczy kilka gorszych meczów, a wszyscy pytają, czy powinieneś zarabiać tak dużo.
- Głównie chodzi o indywidualny charakter zawodnika, jednak wszyscy potrzebują pomocy. Ja miałem wielu wspaniałych ludzi dookoła mnie, sir Alexa Fergusona, Briana Kidda, Erica Harrisona – wspaniałych nauczycieli, którzy szkolili mnie gdy byłem młody.
- Byli również Bryan Robson oraz Steve Bruce, po tym jak dostałem się do pierwszego składu. Miałem ludzi, którzy pomagali mi utrzymać mi się w składzie. Każdy potrzebuje takiej pomocy. Gdy masz 17, 18 lat, strzelasz bramki dla drużyny seniorów i grasz dobrze, wszyscy klepią cię po ramieniu. Łatwo jest wtedy dać się ponieść.
- Przyjaźniłem się bardzo z Paulem Incem. Bardzo pomógł mi w okresie przejściowym, gdy awansowałem z drużyny młodzików do pierwszego składu. Był przy mnie i tak się zaprzyjaźniliśmy – zakończył Ryan Giggs.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.