Van Nistelrooy: Wazza sobie poradzi

Holender uważa, że Anglika powinno osądzać się jedynie po jego występach na boisku. Jednak po aferze związanej z Rooneyem nie dziwi fakt, że piłkarz nie potrafi odnaleźć się na murawie. Wazza strzelił w tym sezonie jak na razie jedną bramkę. Jakby tego było mało, w ostatnim meczu z Boltonem doznał urazu kostki.

- Uważam, że najważniejszą rzeczą dla piłkarza jest skupienie się na graniu. To oczywiście podstawa. W Anglii prasa przygląda się niestety również innym aspektom życia zawodników. To nie dzieje się na taką skalę w innych krajach. Jesteś osądzany po swoich występach na boisku i tak powinno być - mówił Ruud.

- Niestety trzeba z tym żyć, jeżeli grasz w Anglii. Piłkarze z którymi grałem w United byli zawsze skupieni i nadal tacy są. Rooney poradzi sobie z tym, już dowodził tego wcześniej.

- To co zaobserwowałem u niego w porównaniu z zeszłym sezonem to niewykorzystywanie całej energii jaką posiada. Rooney bardziej się oszczędza. Kiedyś widywaliśmy go walczącego o piłkę we własnym polu karnym. Częściej bywał w polu karnym oraz wszędzie dokoła i to wtedy jest najgroźniejszy - zakończył van Nistelrooy.