W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidic przyznaje, iż jest bardzo zaniepokojony defensywą United, po tym jak w kolejnym meczu pozwoliła ona rywalowi na strzelenie dwóch bramek.
» Serb jest zaniepokojony ilością goli traconych przez United w ostatnich meczach
Chociaż podopieczni sir Alexa Fergusona wywieźli z Reebok Stadium punkt, to dwa razy musieli gonić wynik. United straciło dziewięć bramek w czterech ostatnich spotkaniach i tylko trzy razy udało im się zachować czyste konto (za każdym razem na Old Trafford) w tym sezonie.
- Tak jesteśmy zaniepokojeni tą sytuacją - wyznał kapitan United w wywiadzie dla MUTV. - W ostatnich latach nasza defensywa słynęła z tego, iż traciliśmy mało bramek. Zawsze byliśmy silnym zespołem i mało któremu przeciwnikowi udawało się nam strzelać gole. Jednak w ciągu ostatnich kilku spotkań wyjazdowych nie potrafiliśmy zachować czystego konta, co jest bardzo rozczarowujące.
Rozczarowanie Vidica po końcowym gwizdku w niedzielę było większe także dlatego, iż nie udało się wykorzystać potknięć rywali. 24 godziny wcześniej Chelsea poniosła porażkę z Manchesterem City, podczas gdy Arsenal musiał uznać wyższość West Bromwich Albion. Wygrana z Boltonem w niedzielę mogła sprawić, że United traciłoby do liderujących The Blues tylko punkt.
- Sobotnie wyniki sprawiły, iż mieliśmy niepowtarzalną szansę, jednak przez remis z Boltonem jej nie wykorzystaliśmy. Teraz już nie mamy takiej możliwości, jaką mieliśmy w niedzielę rano.
- Był to mecz, który musieliśmy wygrać. Jeszcze przed meczem powtarzaliśmy sobie, że każdy inny rezultat będzie dla nas rozczarowaniem - przyznał Vidic.
Martin: Za Irlandczyka na boku bym Rafaela widział no i Ferdinand musi być a w najgorszym wypadku Smalling bo jakoś ten Evans mnie do siebie nie przekonuje. Myślę, że gdyby to Rio grał w parze z Nemanją w meczach z Evertonem i Boltonem zgarnęlibyśmy w tych meczach po 3 pkt.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.