W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przyznał, iż Wayne Rooney nie wystąpił w dzisiejszym spotkaniu, ponieważ sztab szkoleniowy obawiał się reakcji publiczności na grę swojego podopiecznego.
» Sir Alex Ferguson wspiera Wayne'a Rooneya
Rooney od czasu opuszczenia Evertonu na rzecz Manchesteru United jest wrogiem Goodison Park. Jednak dziś spodziewano się, że reakcja publiczności może być jeszcze ostrzejsza. Wszystko za sprawą skandalu obyczajowego, którego bohaterem jest Anglik.
- Podjęliśmy prostą decyzję, ponieważ spotkałoby go piekło. Nie mogliśmy do tego dopuścić - powiedział krótko Ferguson.
Sir Alex Ferguson jednocześnie zapewnił, iż napastnik będzie gotowy do gry podczas wtorkowego spotkania z Rangers FC. - Myślę, że zagra we wtorek - zakończył.
- Wayne nie był gotowy do gry, dlatego nie zagrał - dodał krótko Mike Phelan.
sisinho: No sorry ale teraz to powinni go nigdzie nie wpuszczać jeżeli mają takie podejście. Myślicie że kibice Rangersów czy innej drużyny dadzą mu spokój? Chyba się mylicie , bo teraz tym bardziej będzie ośmieszony , że chcą go ochronić jak dzieciaka.
Trzymam jego stronę , ale za błędy się płaci , i Rooney musi wiedzieć że nie może tego ominąć od tak nie wychodząc na mecz , bo zrozumie że to nic złego i dalej będzie to robił.
sisinho: Nie mówię o meczu u Nas tylko na wyjeździe. Przecież przez 3-4 tygodnie nie zmieni się podejście kibiców do Rooneya więc nie widzę sensu osłabiać drużynę(w reprezentacji dał rade) z byle powodu "ochrony"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.