Ferguson: Rio najlepszym obrońcą w Anglii

Jeszcze kilkanaście godzin temu wydawało się, iż Ferdinand powróci do składu Manchesteru United na dzisiejsze spotkanie z Evertonem. Niestety zabrakło dla niego miejsca nawet na ławce rezerwowych. Przypomnijmy bowiem, że Anglik wciąż odczuwa skutki kontuzji odniesionej na zgrupowaniu przed mundialem w RPA.

- Poprzedni sezon dla Rio był koszmarem, dlatego obecnie liczy się dla niego przede wszystkim zdrowie. Jeżeli nie odniesie żadnej kontuzji, to będzie bardzo dużym wzmocnieniem dla Anglików, ponieważ wciąż jest najlepszym obrońcą w kraju - mówił Ferguson.

Rio Ferdinand nie wziął udziału w meczu rezerw przeciwko Stockport, mimo że sam wyraził chęć gry. Wydawało się, więc, iż znajdzie się w składzie na dzisiejszy mecz z Evertonem.

- W zupełności wystarczyła mi jego gra na treningu - zaznacza Ferguson. - Prezentuje się bardzo dobrze, więc nie było sensu, aby grał przez godzinę w rezerwach. Dzięki temu może dostanie szansę jutro - mówił jeszcze wczoraj Szkot.

Mimo niedyspozycji Rio Ferdinanda sir Alex Ferguson nie musi bać się o obsadę pozycji środkowego obrońcy.

- Mamy świetnych stoperów w drużynie. Smalling od kilku tygodni robi niesamowite wrażenie. Jego występy w reprezentacji Anglii U-21 były klasowe. Mamy w składzie jeszcze Vidicia i Evansa. To powoduje, że rywalizacja jest ogromna, ale sezon jest długi, a ktoś może odnieść kontuzję - zakończył.