W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Napastnik Czerwonych Diabłów, Michael Owen ma nadzieję, iż rozegra swoje 90 spotkanie w reprezentacji Anglii po dwuletniej nieobecności w kadrze.
» Czy Owen założy jeszcze koszulkę reprezentacji Anglii?
30-letni piłkarz bardzo rzadko był brany pod uwagę przez selekcjonera reprezentacji, Fabio Capello odkąd ten 3 lata temu objął trenerskie stanowisko.
Były napastnik Newcastle i Liverpoolu swój ostatni występ zaliczył w marcu 2008 roku, czyli 3 miesiące po tym jak Włoch został wybrany na trenera kadry.
Jednak Owen uważa, iż od kiedy uporał się z kontuzjami wciąż może wiele zaoferować drużynie.
Reprezentacja Anglii bardzo udanie rozpoczęła eliminacje do Euro 2012 wygrywając spotkania z Bułgarią i Szwajcarią.
Podczas spotkania zorganizowanego z uczniami szkoły Manchester's Mount Carmel RC, Owen potwierdził, iż bardzo chciałby założyć ponownie koszulkę Anglii.
- Do tej pory zaliczyłem 89 występów. Swoją przygodę z reprezentacją zacząłem bardzo wcześnie, bo już gdy miałem zaledwie 18 lat - wyjawił Michael.
- Od mojego ostatniego spotkania minęły ponad 2 lata, jednak przez ten czas grałem regularnie w lidze. Mam więc nadzieję, iż nastanie taki dzień w którym znów założę koszulkę reprezentacji. Nigdy nic nie wiadomo.
Owen jest zadowolony z liczby rozegranych przez siebie spotkań, nawet pomimo faktu, iż mógłby ich mieć znacznie więcej gdyby nie nękające go kontuzje. Nadal jednak czerpie przyjemność z gry i ciężko trenuje, co potwierdza przybywając na treningi aż 45 minut przed czasem.
- Doświadczyłem wielu kontuzji, jednak jestem zadowolony z liczby gier w których wziąłem udział. Kiedy patrzę wstecz na swoją karierę i widzę w ilu meczach czy to na poziomie klubu czy reprezentacji zagrałem to nie czuję się zbyt surowo potraktowany przez kontuzje.
- W ośrodku treningowym pojawiam się około 9 rano. Wykonuję wszystkie swoje rozruchowe ćwiczenia przez 45 minut. Wiele rozmawiam ze sztabem szkoleniowym i wiem czego dokładnie potrzebuję. Tak około 9:45 zaczynamy wspólny trening - przyznaje napastnik Czerwonych Diabłów.
United w sobotę na Godison Park zmierzy się z Evertonem - klubem, któremu Michael kibicował w dzieciństwie.
- Kiedy byłem mały chłopcem moim idolem był Gary Lineker, a ulubionym klubem piłkarskim był Everton.
- Teraz jestem pod wrażeniem każdego, kto gra na wysokim poziomie, gdyż wiem jak ciężko do tego dojść - wyjaśnia Owen.
Zapytany kim byłby, gdyby nie został piłkarzem Michael odpowiedział: - Pewnie grałbym zawodowo w golfa, gdyż bardzo podoba mi się ta gra. Gdyby to nie było coś związanego ze sportem to pewnie zostałbym policjantem bądź strażakiem, gdyż te prace wykonuje się na świeżym powietrzu - zakończył 30-letni piłkarz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Majek: Jeśli będzie częściej grał w United to czemu nie...
Wymieńcie mi lepszych angielskich napastników od Owena.
Rooney, Defoe, Bent... wymienicie jeszcze kogoś? Anglia nie grzeszy wybitnymi snajperami, bo reszta to już sami mierniacy. Heskey? Crouch? Albonlahor? (nie wiem jak to się pisze, sry)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.