Przyszłość Hargreavesa nadal niepewna

Lista z nazwiskami 25 piłkarzy musi trafić na biurko Angielskiej Federacji Piłkarskiej do środy, do godziny 17:00 czasu Greenwich. Będzie to dzień po zamknięciu okienka transferowego. Następnie do czasu kolejnego okna (tj. stycznia 2011) zespoły nie będą mogły korzystać z zawodników niewymienionych na wspomnianej liście.

Nowe przepisy wprowadzające taką konieczność wywołały poruszenie w piłkarskim świecie. Otwartym przeciwnikiem takiego rozwiązania jest Arsene Wenger. Ferguson szczególnie nie narzeka na nowy przepis, jednak przyznaje, że przyprawia go on o ból głowy w sprawie Owena Hargreavesa. Anglik mimo iż jest cennym piłkarzem, nadal leczy kontuzję i nie wiadomo kiedy będzie ponownie gotów do gry.

- Mam tylko jeden problem z tą listą - przyznaje Fergie. - Dotyczy on Owena Hargreavesa, nie wiem czy zdąży pokonać kontuzję na czas. Mimo wszystko akceptuję nowe przepisy. Wymuszają one na klubach używanie często wychowanków, czego osobiście jestem zwolennikiem.

Problemy ze zdrowiem nękają Owena już prawie dwa lata. Po urazie, którego doznał w październiku 2008 roku do gry powrócił pod koniec ubiegłego sezonu, gdzie zagrał kilka minut w meczu z Sunderlandem. Podczas przedsezonowych przygotowań kontuzja odnowiła się jednak i pomocnik musiał powrócić do Stanów Zjednoczonych, aby na nowo rozpocząć swoją rehabilitację.

Hargo zdaje sobie sprawę, że jeśli i tym razem nie uda mu się wyleczyć urazu, to będzie to dla niego oznaczało nieuchronny koniec kariery.