W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kapitan Fulham Danny Murphy przyznał przed kamerami, że nie może już doczekać się niedzielnego meczu z ekipą sir Alexa Fergusona.
» Tymi słowami Murphy może wywołać prawdziwe piekło!
Danny po rzucie karny w 2009 roku podwyższył wynik spotkania z United na 2-0. Anglik otworzył także wynik meczu w grudniu, kiedy to United przegrało z Wieśniakami 0-3. Trzeba przyznać, że Murphy ma patent na zdobywanie bramek w meczach z United.
Danny, grając jeszcze w brawach FC Liverpoolu miał ogromny wpływ na zwycięstwo Liverpoolu nad United na Old Trafford, co było bardzo bolesną porażką.
- Myślę, że sir Alex Ferguson choruje na sam mój widok. Pewnie chciałby, abym w weekend był kontuzjowany - żartował Murphy.
- Moje występy przeciwko United są naprawdę bardzo dobre. To oczywiste, że grając z takim rywalem trzeba dać z siebie maksimum możliwości. Może już mam zakorzenioną w sobie nienawiść do Manchesteru, gdyż przez wiele lat wychowywałem się jak gracz Liverpoolu. Nie wiem jak długo ta passa potrwa, ale muszę ją kontynuować.
- Moi koledzy z Liverpoolu są zawsze szczęśliwi, kiedy wykonam dla nich jakąś przysługę. Old Trafford to stadion, który bardzo lubię, to wspaniałe miejsce. Debiutowałem tam w reprezentacji i zdobyłem tu już kilka bramek.
- Czy fani United mnie nienawidzą? Mam nadzieję, że tak! Będę bardzo szczęśliwy mogąc znów ich drażnić - zakończył.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.