Solskjaer: Nadchodzi czas Gibsona

Majek: strasznie irytujące są wypowiedzi większości tu komentujących, którzy jeden za drugim powtarzają to samo: "Ma tylko silny strzał z dystansu i nic więcej". Jak nic więcej to co złego robi? Wytknijcie mu jego błędy, co musi poprawić, co za mało robi...

Ale nie... Wy tylko potraficie jak papugi powtarzać... eksperci od siedmiu boleści...

A te śpiewki, że talent to może mieć 17-19 lat to usłyszeliście znów od polskich genialnych komentatorów typu Roman Kołtoń... Według waszych głupich teorii piłkarz 22-letni nie jest perspektywiczny? nie rozwinie się?
a może istnieje jakaś granica? po skończeniu 19 czy 20 lat piłkarz przestaje się uczyć? Jak jakiś dojrzały ogórek przestaje rosnąć a zaczyna tylko żółknąć?

Jeśli piłkarz nie macha jak głupi nagami nad piłką to już nie jest dobry?

Ale z kim ja dyskutuje... spora część użytkowników Devilpage za ulubionego zawodnika uważa Naniego, który w całym poprzednim sezonie zapewnił nam raptem kilka punktów... wiele szumu, mało efektów... no ale dla was "efektowne akcje" (szkoda, że bezużyteczne) są najważniejsze... Patrzcie dalej przez ten pryzmat na klasę zawodnika... może w przyszłości wezmą was gdzieś na ekspertów..

żałośni, zgorzkniali klikacze, bez pozdrowień

orion: Tak sie zastanawiam czy on sie łapie na lawke??... W ostatnim sezonie nic specjalnego nie pokazal ma mocne uderzenie to fakt ale to troche malo

siara93: Oceniajac go przez pryzmat tych kilku meczy z ostatniego sezonu, ktory byl chyba najlepszy w jego wykonaniu to mnie osobiscie jego gra nienapawa optymizmem. Ma 22 lata, wciaz moze sie teoretycznie wiele nauczyc, jednak nie widac bylo w jego grze przeblysku geniuszu. Chlopak nie porywa swoja gra, czesto mi zrozumiec czym sie kierowal Ole wypowiadajac takie slowa. Fakt, Ole widuje go prawie codziennie i mozliwe, ze cos w nim dostrzega choc ciezko mi uwierzyc. Ten sezon wedlug mnie zadecyduje. Gdy zaprezentuje cos nowego, oprocz atomowych strzalow na bramke to bedzie juz cos...

Jak dla mnie za malo blyskotliwy, zbyt przewidywalny, w wiekszosci meczow zlewa sie z murawa, zupelnie nie widoczny, przechodzi obok spotkania...

braku: a ja go lubie i zycze mu wszystkiego najlepszego moim zdaniem jest wstanie przebic sie do pierwszego skladu