Ferguson pod wrażeniem Scholesa

Rudowłosy pomocnik przeciwko „Srokom” zagrał znakomite spotkanie. Kibice oglądający doskonałe zagrania Anglika wielokrotnie wzdychali z zachwytu, a 35-letni Scholes swoją postawą zawstydziłby niejednego młodzieniaszka.

– W ostatnim tygodniu pokazał, że z wiekiem nie traci się swoich umiejętności – mówił Ferguson na antenie Sky Sports 1 wspominając pojedynek o Tarczę Wspólnoty z Chelsea.

– Zasięg podań Scholesa jest cudowny, podobnie jak jego wizja gry. Wciąż jest głodny gry i to najważniejsza sprawa.

– Ktokolwiek zbliża się do tego wieku i utrzymuje taką formę jak on czy Ryan Giggs, jest wyjątkowy.

– Scholes bardzo o siebie dba i co ważne ostatni sezon był dla niego pierwszym bez kontuzji, od bardzo, bardzo dawna. O to właśnie chodzi, jeśli Paul będzie zdrowy, to może grać – stwierdził Fergie.

Ferguson zadowolony był nie tylko z postawy Scholesa, ale występu całej drużyny. Szkot zwrócił jednak uwagę na zmarnowane okazję.

– Trzy punkty w pierwszym meczu u siebie są zawsze ważne. Przez większość meczu kontrolowaliśmy grę, a momentami dobrze podawaliśmy piłkę. Nasz występ był bardzo równy – cieszył się menadżer Manchesteru United.

– Newcastle United awansowało do Premier League w ostatnim sezonie dzięki determinacji, ciężkiej pracy i zespołowej postawie. Wszystko to zobaczyliśmy w dzisiejszym spotkaniu. Momentami byli naprawdę trudni do złamania.

– Zmarnowaliśmy też kilka okazji bramkowych. Dymitar Berbatow mógł strzelić trzy czy cztery bramki. Jego występ był jednak doskonały – ocenił Ferguson.