» Czy tak będzie wyglądała mina Chrisa Hughtona po poniedziałkowym spotkaniu?
Beniaminek zawita na Old Trafford w poniedziałek o 21:00 czasu polskiego, gdzie podejmie Manchester United w nieco osłabionym składzie. Manager gości nie będzie mógł skorzystać z usług świeżo sprowadzonego na St James' Park Dana Goslinga oraz Sola Campbella.
Chris Hughton oglądał wygrane spotkanie podopiecznych sir Alexa Fergusona z Chelsea, po którym ma świadomość, że wywiezienie punktów z Manchesteru będzie trudnym zadaniem.
- Patrząc na to jak Manchester United grał w niedzielę, na cały ich skład oraz zgranie muszę przyznać, że w poniedziałek staniemy przed ogromnym wyzwaniem - przyznaje Hughton. - Z drugiej strony właśnie po to tak ciężko pracowaliśmy w ubiegłym sezonie, aby teraz grać z najlepszymi.
- Nie sądzę, żeby to był najlepszy rywal dla nas na początek. Lepiej byłoby grać pierwsze spotkanie u siebie, ale dwa lata temu też pojechaliśmy na Old Trafford i zagraliśmy całkiem nieźle. Jesteśmy świadomi tego, że wszystko może się zdarzyć nawet mimo, iż na papierze wypadamy słabiej od United.
Gra z wymagającym rywalem na początku rozgrywek może być doskonałym sprawdzianem celów ekipy Hughtona. Sam trener przyznaje, że jest przekonany o waleczności swoich piłkarzy.
- W pewien sposób taki mecz zdejmuje z nas trochę presji, ale nie możemy sobie pozwolić, aby nigdy na nas nie stawiano. Nie możemy mieć żadnych obaw, skrupułów przed żadnym spotkaniem - na Old Trafford, Anfield czy jakimkolwiek innym stadionie.
- Naszym celem jest wywiezienie punktów w pierwszej kolejce, a żeby tego dokonać musimy zagrać swoje i nie pozwolić Manchesterowi rozwinąć skrzydeł.
Zapytany o to czy Rooney nadal jest największym zagrożeniem ze strony Czerwonych Diabłów Hughton odpowiedział:
- Nie chodzi tylko o jednego piłkarza. Ich cały skład jest wyśmienity, więc także dla nas będzie to wielki sprawdzian dla całej drużyny.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.