Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Bebe: Historia niczym z Kopciuszka

» 13 sierpnia 2010, 13:13 - Autor: JoJo - źródło: tribalfootball.com
Bebe, kolejny piłkarz, który pod okiem Fergusona ma zostać gwiazda światowego formatu przyznaje, że jego transfer do Manchesteru United jest niczym opowieść o Kopciuszku.
Bebe: Historia niczym z Kopciuszka
» Bebe nie miał łatwego życia...
Portugalczyk, który ma za sobą bardzo trudne dzieciństwo przyznaje, że pamięta jak spędzał noce na ulicach. Teraz wszystko się zmienia niczym w bajce.

- Przez większość życia byłem zdany tylko na siebie. Pamiętam wiele nocy, które spędzałem na ulicach. Teraz, gdy patrzę na to wszystko, nie mogę w to uwierzyć. To jak w bajce o Kopciuszku.

- Wszystkie moje wyrzeczenia pokazały, że było warto. Zawsze marzyłem o tym, aby grać dla wielkiego klubu. Jestem ogromnie szczęśliwy, marzenia się spełniają - powiedział Bebe.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Newcastle będzie walczyć
Następny news »
Rywale Man Utd: Blackpool

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


se7en: Cleverley i Gibson. Carrick i Fletcher też nie są "starzy"


Do tego pozostaje Hargreaves, jednak na niego juz nie liczę...
» 13 sierpnia 2010, 19:08 #5
Devan93: życzę mu żeby przebił się do składu :)
» 13 sierpnia 2010, 14:16 #4
2Fast4You: jedyne co mu trzeba to życzyć mu powodzenia ! cieszę się jego szczęściem ! Wybił się grając w piłkę więcej takich !
» 13 sierpnia 2010, 13:45 #3
Antol: Też tak chcę ;)
» 13 sierpnia 2010, 13:37 #2
sisinho: @hashcod

Zartujesz chyba? Ja przed chwilą wróciłem z gierki ze znajomymi . Na takiej pogodzie (około 30 stopni pewnie) graliśmy od 14:30 do 16 i nikomu nie przeszkadzało słońce.

Jak ktoś jest leniwy to i tak znajdzie powód (za zimno,za gorąco , nie ma pogody itp) , jak się ma chęci to i gra na deszczu nie sprawia problemu :)
» 13 sierpnia 2010, 17:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.