W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Owen jest zadowolony ze swoich przygotowań do sezonu, po tym jak powrócił w środę na boisko i wpisał się na listę strzelców w meczu z najlepszymi piłkarzami ligi irlandzkiej.
» Owen nie zapomniał jak należy sprytnie wykorzystywać nadarzające się okazje
30-letni Anglik powraca do formy po kontuzji, której doznał w finale Carling Cup. Owen wierzy, że jego obecna kondycja pozwoli mu na dobry start w sezonie.
- Miło było powrócić, ciężko pracowałem przez wakacje, aby znów wybiec na murawę - przyznaje Michael. - To było moje pierwsze spotkanie, ale wiele trenowałem.
- Podejrzewam, że mógłbym się udać z resztą zespołu na tournee do Stanów, lecz długi lot oraz wiele podróżowania prawdopodobnie nie były dla mnie wskazane. Byłem w dobrej formie od jakiegoś czasu, lecz nie ma nic lepszego od zagranego spotkania.
Owen przyznał, że zawsze miło jest wpisać się na listę strzelców, lecz jak sam podkreślił, obecnie najważniejsza dla niego jest jego ogólna forma oraz sprawność.
- Bardziej byłem zainteresowany moim całościowym występem oraz ogólną sprawnością, a te aspekty dzisiaj mnie bardziej zadowoliły, niż zdobyta bramka - skromnie przyznał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
SzYnA: jeszcze sie okaze ze rooney bedzie grzał ławe bo co z jego walecznosci jak jako napastnik bramek nie strzela jak to bylo tevezem. a tu hernandez idize jak burza, owen berba jeszcze do tego...bedzie ciekawie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.