W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 29 lipca 2010, 01:38 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Sir Alex Ferguson twardo stoi po stronie rodziny Glazerów, choć amerykańscy właściciele są bardzo niepopularni wśród kibiców Manchesteru United.
» Sir Alex Ferguson broni rodziny Glazerów
Zdaniem Fergusona Glazerowie wykonują należycie swoją pracę. Zadłużenie klubu szacowane na 717 milionów funtów nie robi na Szkocie większego wrażenia.
– Dług powstał poprzez kupno klubu przez nowego właściciela. Wszyscy dobrze wiecie, że bez względu na to z jakim biznesem mamy dziś do czynienia, to niemal każdy jest finansowany z kredytów – mówi sir Alex Ferguson.
– Manchester United jest klubem piłkarskim i chyba z tego powodu ma złą prasę. Źródłem niektórych tych informacji są nasi kibice.
– Kiedy Manchester United stał się spółką akcyjną, to zakup klubu przez inwestora był nieunikniony. Kupiła go rodzina Glazerów i niesłusznie jest krytykowana, bo klub mógł zostać własnością dowolnego inwestora.
– Musze przyznać, że obecni właściciele bardzo dobrze wykonują swoją pracę. Wspierają mnie jako menadżera i wspierają zawodników.
– Nigdy nie odmówiono mi, kiedy prosiłem o pieniądze na transfer piłkarza. Mogę tylko bronić mojego stanowiska. Nie mam żadnych uwag do rodziny Glazerów – przekonuje Ferguson.
Niechęć wobec amerykańskich właścicieli widać nawet na przedsezonowym tournee Manchesteru United. Na jednym ze spotkań ochrona skonfiskowała transparent kibiców – „Love United, Hate Glazer”.
oldtrafford: Glazerowie powinii wylecieć na zbity r*j z Manchesteru United za ten dług niech się potem nie dziwią że na meczu są transparenty Love United, Hate Glazer.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.