W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mimo sporych upałów panujących w USA piłkarze Manchesteru United trenują na pełnych obrotach. Darren Fletcher jest przekonany, że ciężka praca przyniesie efekty w nowym sezonie.
» Darren Fletcher jest zadowolony z pobytu w Chicago i czeka na mecz z Celtikiem Glasgow
W piątek (sobota, godzina 1.00 czasu polskiego) zawodnicy Manchesteru United rozegrają pierwszy sparing po wakacyjnej przerwie. W Toronto wicemistrzowie Anglii zmierzą się z Celtikiem Glasgow.
– Jesteśmy podekscytowani tym meczem, bo mamy już za sobą dziesięć dni treningów. Dla mnie, jako Szkota, mecz z Celtikiem jest szczególnie interesujący – mówi Fletcher.
– Treningi są trudne, ale jestem przekonany, że dzięki nim odniesiemy korzyści, kiedy sezon się zacznie.
– W Manchesterze było wystarczająco ciepło, ale temperatury i wilgotność w Chicago to zupełnie coś innego. Na treningach zużywamy przez to trochę więcej energii. Przygotowania do nowego sezonu idą jednak dobrze i miło było odwiedzić to miasto.
W pierwszym spotkaniu z Celtikiem raczej nie powinniśmy oczekiwać zabójczego tempa ze strony obu drużyn. – Trzeba uważać, bo organizm po takiej przerwie nie przywykł jeszcze do rozgrywania meczów w pełnym wymiarze czasowym – przestrzega Fletcher.
– Sztab szkoleniowy umiejętnie rozplanuje czas gry. Zawodnicy będą grać przez 45 lub 60 minut i na pewno będzie dużo zmian. To oznacza, że każdy otrzyma swoją szansę – dodaje Szkot.
oldtrafford: Tak na pewno ciężka praca na treningach da dobry rezultat w sezonie mam nadzieję że w następnym sezonie nie będzie problemów z kontuzjami mam na myśli szczególnie takich zawodników jak Ferdinand , Van der Sar ,Giggs czy też Rooney jeżeli nie będzie problemów z zawodnikami to będzie super
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.