Bryan Robson z przyjemnością zobaczyłby na Old Trafford kolejnych dwóch zawodników, którzy przyczyniliby się do poprawy ofensywnej postawy zespołu.
» Jak widać nie tylko Bryan Robson uważa, że drużyna potrzebuje wzmocnień
Sir Alex Ferguson sprowadził do zespołu Chrisa Smallinga oraz Javiera Hernandeza, jednak były kapitan Manchesteru United uważa, że drużyna zyskałaby na kolejnych wzmocnieniach.
- Osobiście chciałbym zobaczyć, jak boss sprowadza nowe dwie twarze - stwierdza Robson na łamach oficjalnej strony United. - Byłoby świetnie, gdyby na Old Trafford trafił bramkostrzelny pomocnik. Patrzysz na Stevena Gerrarda, lub Franka Lamparda, którzy gwarantują swoim klubom sporą ilość bramek i dochodzisz do wniosku, że to jest miejsce, w którym moglibyśmy się poprawić.
- Po stracie Ronaldo oraz Carlosa Teveza myślę, że dodatkowy napastnik byłby dobrym dodatkiem do składu, aczkolwiek Javier Hernandez wyglądał bardzo obiecująco na mundialu. Co prawda nie miał zbyt wiele czasu na pokazanie się, ale wykazał się dobrym poruszaniem, niezłymi kontaktami z piłką i ciągiem na bramkę.
Bryan Robson, który obecnie pracuje w roli ambasadora klubu, poleciał wraz z resztą ekipy na przedsezonowe tournee do USA. Po zeszłorocznych rozczarowaniach w Premier League oraz Lidze Mistrzów klub mierzy wysoko i zamierza prawidłowo przygotować się do rozgrywek.
- Po zeszłorocznych rozczarowaniach zawodnicy będą bardziej zmotywowani, niż zwykle. Po utracie dwóch ważnych trofeów czeka ciebie długie lato, a sami piłkarze są zdesperowani, aby wrócić na właściwe tory - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.