W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Lionel Messi reprezentujący Argentynę na nadchodzących mistrzostwach świata powiedział, że w finale tych rozgrywek chciałby zmierzyć się z Waynem Rooneyem.
» Messi nie może doczekać się już nadchodzącego mundialu
Zawodnik Barcelony po wspaniałym sezonie w klubie będzie starał się przenieść wysoką formę do drużyny narodowej. W meczach grupy B Argentyna zmierzy się z Grecją, Nigerią oraz Koreą Południową . Ostatni triumf na mundialu Argentyna zaliczyła w 1986 roku po pokonaniu w ćwierćfinale Anglików. To w tym turnieju Maradona przeszedł do historii strzelając gola ręką, co zostało nazwane przez dziennikarzy „ręką Boga”.
- Wspaniale byłoby móc zagrać przeciwko Rooneyowi, chociaż nie sądzę, żebyśmy walczyli oko w oko, gdyż gramy po przeciwnych stronach boiska. Kadra Anglii jest świetnie zbilansowana. Wyglądają bardzo groźnie kiedy Crouch gra razem z Rooneyem. Lubię też Gerrarda i Lamparda, jednak to Wazza będzie kluczowym piłkarzem – mówił Messi.
- Możliwość spotkania Wayne’a w na mundialu byłaby świetna – najchętniej w finale, jeżeli to możliwe. Wiem, że pomiędzy naszymi krajami wiele wydarzyło się na boisku. Wiem jednak również, że nasi zawodnicy podziwiają angielski styl gry.
- Mentalnie Anglicy są silni i mają utalentowanych graczy. Capello uczynił ich mocnym składem, wiele razy widziałem ich grę w telewizji i byłem pod wrażeniem. Mają szansę na triumf, podobnie jak Hiszpania. Również Brazylia i Włochy będą walczyć. To będą wspaniałe mistrzostwa z niespodziankami.
- Tu przede wszystkich chodzi o wiarę – drużyna Capello na pewno będzie silnie przygotowana psychicznie – zakończył Lionel Messi.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (39)
dagoberto: nie wiem co niektorzy chca od messiego on poprostu mowi ze chcialby zagrac pszeciwko angli a niekturzy odrazu wylatuja z tekstami nie chce go w man utd i ze by se rady nie dal w pl dajcie spokoj i nie mowcie ze to jest slaby pilkarz bo to jet zalosne glory glory man utd
ManUtdFun: Moim skromnym zdaniem nie będzie finału Anglia - Argentyna. Nie mówie tu, że Anglia sobie nie poradzi, wręcz przeciwnie. Moim zdaniem Anglia dojdzie do finału. Chodzi mi o to , że Argentyna nie dojrze tak daleko. Już bardziej spodziewał bym się w finale Hiszpanii, Brazylii czy Holandii niż Messiego. Reprezentacja to nie klub i tym razem Messi sam dużo nie zdziała. Moim zdaniem oczywiście :D
Messi - Pan nie wyjdzie z grupy !! :D
Fenek: Argentyna niczego nie zdobędzie do puki trenerem będzie tłuścioch Maradona. Bez urazy może i on wielkim piłkarzem był ale trener to z niego żaden. Nawet Janas by osiągnął z Argentyną to co obecnie Maradona bo mając tak dobrych piłkarzy ciężko nie wygrywać , a mimo tego i tu kilka razy Argentyna pod wodzą Maradony dała du*y. On się po prostu nie nadaje. Gdyby Argentynę poprowadził np. Capello to inna bajka ale nie Maradona.
Fenek: Ostatecznie mógłby grać jako drugi napastnik albo cofnięty napastnik za Roo ( zwłaszcza że SAF ma problem ze sprowadzeniem jakiegoś klasowego strzelca)
Ale moim zdaniem to ten Brazylijczyk tu nie pasuje, to nie ta liga. Po za tym skrzydła mamy bardzo dobre i tylko nam klasowego rozgrywającego potrzeba.
oldtrafford: Pomarzyć zawsze można jak chce tak bardzo grać obok Rooneya to niech skusi się do przejścia do Manchesteru United co jest raczej nie możliwe
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
