Podsumowanie sezonu: Rafael

Często zapominamy, że młody Brazylijczyk jest wciąż...nastolatkiem, ale mimo wszystko udało mu się wyłączyć z gry zarówno Ronaldinho oraz Francka Ribery'ego, co wymaga pewnego kunsztu.

Sezon w skrócie: Podobnie jak zdecydowana większość obrońców United Rafael przez niemal cały sezon był trapiony przez kontuzje. Problemy z barkiem, których nabawił się podczas przedsezonowych spotkań spowodowały, iż pierwszy mecz rozegrał dopiero pod koniec października, przeciwko Barnsley. Było to nietypowe spotkanie dla Brazylijczyka, ponieważ zagrał on na pozycji środkowego pomocnika. Po występie w Carling Cup Rafael bardzo sporadycznie pojawiał się na prawym boku obrony, przez co przed świętami Bożego Narodzenia miał na koncie rozegranych zaledwie pięć spotkań. W pewnym momencie wydawało się, że Rafael ma spore szanse na grę w pierwszym składzie, ale kolejna kontuzja spowodowała, iż rozegrał on zaledwie 11 kolejnych spotkań.

Pamiętny moment: Świetnie zaprezentował się w wygranym 5-0 meczu z Wigan, ale na pochwały zasługuje przede wszystkim za występy w europejskich pucharach. Gra przeciwko Milanowi na San Siro spowodowała, iż był przydzielony do pilnowania Ronaldinho i wywiązał się z tego zadanie wyśmienicie. W kolejnej rundzie, w spotkaniu przeciwko Bayernowi, był zmuszony do pilnowania Francka Ribery'ego i także w tym meczu nie pozostawił żadnych złudzeń swojemu rywalowi.

Co dalej? Nikt jeszcze nie stwierdził, iż Rafael jest już w pełni gotów do gry na najwyższym poziomie. Jednak fani Manchesteru United są przekonani, że dobrze zastąpi Gary'ego Neville'a, gdy ten zawiesi buty na kołku.

Występy: Premier League 8, 1 bramka; Carling Cup 4; Liga Mistrzów 3(1). Łącznie: 15(1), 1 bramka.

- Ma świetny charakter, niesamowity talent i niespotykaną odwagę. Posiada typową brazylijską mentalność, ponieważ przez cały czas chce posiadać piłkę. Jego gra sprawia, iż wierzymy, że młodzi piłkarze mogą grać dla Manchesteru United - sir Alex Ferguson.