Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney liczy na Liverpool

» 26 kwietnia 2010, 18:11 - Autor: Kucza - źródło: Sky Sports
Wayne Rooney ma nadzieję, że Liverpool w meczu 37. kolejki Premier League pokona Chelsea, która obecnie jest na pierwszym miejscu i ma punkt przewagi nad drugim Manchesterem United.
Rooney liczy na Liverpool
» Wayne Rooney chciały, aby Liverpool pokonał Chelsea w meczu 37. kolejki Premier League
Z pewnością "The Reds" nie będą mieli łatwego zadania, ponieważ Chelsea jest teraz w świetnej formie, jednak jeśli Liverpool pokona "The Blues" Manchester United będzie miał duże szanse na 19. tytuł mistrzowski.

- Jestem pewien, że Liverpool będzie chciał pokonać Chelsea - mówi Rooney.

- Z tą dumą i historią jaką mają będą chcieli wygrać ten mecz. Walczą przecież o grę Lidze Europejskiej - dodaje najskuteczniejszy napastnik Manchesteru United.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Berbatow był fantastyczny
Następny news »
Znamy wzór koszulek na nowy sezon!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (48)


DrunkenBear: Liverpool musi wygrać, bo ewentualna przegrana może zakończyć się brakiem występu w pucharach europejskich. A brak tych, to podejrzewam jest równoważny ze zwolnieniem Beniteza. Sądzę zatem, że kto jak kto, ale Benitez już coś wymyśli żeby nie przegrać tego meczu...
» 28 kwietnia 2010, 17:19 #11
berbatovMU: Bądźmy realistami trzeba było wygrać te 2 mecze z nimi by marzyć teraz a po 2 Liverpool jest za słaby na taka rozpędzoną drużne

P.S obym się mylił
» 27 kwietnia 2010, 21:16 #10
oldtrafford: Ja też liczę na Liverpool mają ostatnio dużo lepszą formę Chelsea na pewno będzie miała ciężki mecz na Anfield w starciach ligowych raczej górą była ekipa Beniteza mam na myśli poprzedni sezon The Blues za czasów Hiddinka tylko raz wygrali w Liverpoolu w 1.8 ligi mistrzów 1-3 mam nadzieję że The Reds pokonają drużynę Ancelottiego
» 27 kwietnia 2010, 08:28 #9
jobok: ale przecierz teraz zespól z coca cola champions dostaje PE więć 7 lokata nie daje PE :D
» 26 kwietnia 2010, 23:55 #8
jobok: Jeśli Live przegra a MC , AV , TOTT wygrają a live nie wygra PE to moze sie żegnać z LM i z PE bo sa obecnie na 7 lokacie która nie daje awansu do PE więc live musi wygrac aby udowodnić żę mają szanse na PE
» 26 kwietnia 2010, 22:57 #7
Michal88: a ja wcale bym sie naprawde nie zdiwil gdyb w tym waznym meczu 3 punkty zolstaly w liverpoolu bo przy tak wyrownanych skladach o wyniku moze przesadzic kwestia formy w danym dniu moze chelsea wygra 0:2 a moze to liverpool wygra 2:0 ja osobiscie wierze ze the reds podejda do tego meczu jak profesjonalisci a nie jak amatorszczyza i beda gryzli trawe zeby tylko chelsea nawet punktu nie zdobyla fakt napewno za nami nie przepadaja ale watpie tez aby np kapitan liverpoolu znany z walecznosci olal taki mecz i snul sie po boisku jak mumia .....to klasyk kazdy chce wygrac taki mecz
» 26 kwietnia 2010, 21:49 #6
driffter128: mam nadzieję że Live poradzi sobie z chelseą
» 26 kwietnia 2010, 21:27 #5
Jakubek722: Jak nie Liverpool to Wigan może coś namieszać ,to drużyna która miesza w czołówce np wygrał z Arsenalem i Chelsea (3:1) ;)
» 26 kwietnia 2010, 20:00 #4
Jakubek722: Sorry z Arsenalem nie wiem ile ,ale chyba wygrał.
» 26 kwietnia 2010, 20:01 #3
mateyko44: tez na to licze:P Liverpool musi si epokazc z dobrej strony
» 26 kwietnia 2010, 18:47 #2
MrKubinho: Mam ten sam pogląd co Rooney ;)
» 26 kwietnia 2010, 18:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.