Zdaniem Mike'a Phelana występy w Lidze Mistrzów nie mogą być dla Manchesteru United usprawiedliwieniem za ostatnią porażkę z Chelsea.
» Mike Phelan wierzy w sukces United
Marzenia United o mistrzostwie kraju niebezpiecznie się oddaliły, po tym jak w sobotę ulegli oni 2:1 Chelsea.
Wpadka obecnych mistrzów Anglii, którzy cztery dni wcześniej stoczyli ciężki bój w Lidze Mistrzów przeciwko Bayernowi, pozwoliła Chelsea wskoczyć na fotel lidera.
Londyńczycy w skutek wcześniejszego odpadnięcia z europejskich pucharów, mieli więcej czasu na wypoczęcie przed ważnym spotkaniem na Old Trafford, jednak Phelan nie zgadza się z opinią, iż bardziej zapełniony harmonogram Czerwonych Diabłów jest przyczyną ich porażki z Chelsea.
- Jestem pewny, że Chelsea wolałaby grać dalej w Lidze Mistrzów, niż mieć więcej na przygotowanie do tego spotkania. Jest jednak tak, a nie inaczej i oczywiście ciężko jest zagrać mecz w Europie, a cztery dni później stoczyć ciężki pojedynek w ramach ligi angielskiej.
- Jednak wcześniej już byliśmy w takiej sytuacji i dawaliśmy sobie radę. To nie jest żadne usprawiedliwienie. Taki mamy terminarz i musimy się do niego dostosować - uważa Phelan.
Tymczasem, Nemanja Vidic zaapelował do swoich kolegów z zespołu, aby nie załamywali się sobotnią porażką i dali z siebie wszystko w końcówce sezonu, co pozwoli na dogonienie Chelsea.
- Byliśmy w dołku po porażce z Bayernem, jednak nie możemy sobie pozwolić, aby dalej w nim tkwić - uważa Serb.
- Musimy się z tego podnieść i stawić czoła faktom. Przegraliśmy dwa ważne mecze, ale to nie powód do załamania. Musimy wykorzystać moment i upewnić się, że robimy wszystko, aby ten sezon był zwycięski.
Vidic dobrze wie, że nie tylko United musi zagrać na 100% swoich możliwości, nie przegrywając żadnego kolejnego meczu, lecz musi także liczyć na potknięcie się Chelsea.
- Chelsea ma mecze nie tylko w lidze, ale i w Pucharze Anglii. W tym właśnie widzimy swoje szanse, jednak musimy po prostu wygrać swoje pięć spotkań, aby o czymkolwiek myśleć - podkreśla Nemanja.
- Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie jeszcze kilka zwrotów akcji i w którymś z nich, Chelsea straci punkty - kończy Vidic.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.