Vidić: Będziemy walczyć

» 3 kwietnia 2010, 18:41 - Autor: misza - źródło: ManUtd.com
Mimo dwóch porażek z rzędu Nemanja Vidić nie załamuje rąk i obiecuje walkę do końca zarówno w Lidze Mistrzów, jak i Premier League.
Vidić: Będziemy walczyć
» Vidić: Co na to poradzę, że był spalony?
Po słabym wtorkowym występie z Bayernem Monachium przyszła kolejna wpadka, której wynikiem była porażka 1:2 z Chelsea. Taki obrót spraw sprawił, iż od Manchesteru United oddalił się półfinał Ligi Mistrzów oraz tytuł mistrza Anglii.

Serb przyznał, iż Manchester na nic nie zasłużył grą w pierwszej połowie, ale zauważył też, iż gra drużyny z Old Trafford znacznie poprawiła się w drugich 45 minutach.

- Po przerwie byliśmy bardziej agresywni i wywieraliśmy większą presję - rozpoczął Serb. - Mieliśmy kilka dobrych okazji i gdyby ostatnie podania w naszym wykonaniu byłyby lepsze na koniec meczu nasze samopoczucie mogłoby być znacznie lepsze. Pozostało pięć spotkań. Chcemy je wszystkie wygrać. Nie będzie łatwo, ale druga połowa meczu z Chelsea pokazała, iż potrafimy grać dobrze.

Nie samo marnowanie sytuacji było rozczarowujące dla Serba, ale także sposób w jaki Didier Drogba zdobył drugą bramkę dla Chelsea. - Był spalony, ale co mogę zrobić? - pytał się retorycznie Vidić.

- Mamy nadzieję, że Chelsea straci jeszcze trochę punktów. Grają jeszcze w FA Cup i to może być nasz bonus - przekonywał. - Jeżeli uda nam się wygrać pięć ostatnich spotkań, to będziemy mieli sporą szansę - zakończył były zawodnik moskiewskiego Spartaka.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Wszystko w rękach Chelsea
Następny news »
Macheda: Fajnie, że wróciłem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Number7: Ale niestety sam Vidic nie zdziala cudow....
» 3 kwietnia 2010, 23:32 #3
wrobel1992: Jesli wygramy z Bayernem chodź 1-0 to i tak będzie sukces z taką grą...
» 3 kwietnia 2010, 19:44 #2
rvn10: Dla mnie to Vidić z Ferdinandem powinni zamknąć japę i wziąć się za porządny trening formy,bo graja strasznie nie pewnie,sama ta bramka Drogby ZERO reakcji,tylko czekanie na decyzje sędziego heh.Mówili ,że każdy mecz będą traktować jak finał Bzdura 1 połowa meczu żenada ,to miała być gra ze 100% zaangażowaniem ? TYLKO BOISKO ICH ZWERYFIKUJE ,gadki ,szmatki niech zostawia na bok i biegiem na trening ,bo Bayern czeka !
» 3 kwietnia 2010, 19:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.