W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher jest chyba najbardziej zdeterminowany ze wszystkich piłkarzy by zagrać w niedzielę na Emirates Stadium przeciwko Arsenalowi.
» Darren wyrasta na lidera pomocy United
To właśnie tam przed rokiem podczas półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Kanonierom Szkot został niesłusznie usunięty z boiska, co w konsekwencji oznaczało jego absencję w finałowym meczu z Barceloną. Co więcej, po wygranej United nad Arsenalem 2-1 na początku sezonu, Arsene Wenger określił grę Diabłów mianem antyfutbolu co zapewne zabolało piłkarza, którego uczciwość na boisku jest tak oczywista jak wysiłek jaki wkłada w grę. Mimo to, sir Alex Ferguson nie uważa aby były to powody które wpłyną w jakiś sposób na jego walecznego pomocnika. Fergie spytany o Darrena, który przez ostatnie trzy sezony wyrósł na jednego z najlepszych pomocników Premier League, zaprzeczył jakoby był on tylko efektywny w destrukcji:
- Nie powiedziałbym że jest graczem destruktywnym.Jest ambitny a czasami jest tak że kibice i prasa potrzebują więcej czasu aby docenić jego zalety. Nic na to nie można poradzić ponieważ on nie gra piłki efektownej, ładnej dla oka. Wygląda może nieco niezgrabnie ale to nie zmienia faktu że jest świetnym piłkarzem.
Inne, bardziej wyrafinowane cechy Darrena uwidoczniły się w obecnej drużynie do tego stopnia, że jest aktualnie uznawany za kluczowy element zespołu. Sam sir Alex wyjaśnia nawet dlaczego:
-On doskonale porusza się po boisku, w każdym meczu daje z siebie wszystko i wspaniale jest podziwiać jego wytrzymałość gdyż musi biegać więcej niż inni. Nie ma również wielu graczy którzy potrafią tak jak on poruszać się bez piłki. Kiedy przejmujemy piłkę on jest w ruchu. Przypomina mi pod tym względem Briana McClaira. Brian był dokładnie taki sam. Piłka była w ruchu to on też. Był przez to dla nas fantastycznym piłkarzem. Darren jest także zawodnikiem tego samego pokroju jeśli chodzi o energie i orientacje na boisku. Tak naprawdę było niewiele spotkań w których Fletcher by nie zagrał.
Według Fergusona zaangażowanie Darrena na boisku bierze się z jego woli by zwyciężać, cecha jaka uwidoczniła się u niego gdy nękały go kontuzje w drużynie młodzieżowej United a także w momencie kiedy zaczął przebijać się do pierwszego składu.
- Swój charakter pokazał już jako 16 letni chłopak. Przez dwa lata zmagał się z urazami stawu skokowego a nie jest łatwo powrócić do gry jeśli tracisz okres kształtowania jako młody zawodnik. On jednak przebrnął przez to wszystko i osiągnął poziom który teraz prezentuje. To tylko odzwierciedla jego silną osobowość – zakończył Ferguson.
W niedziele Kanonierzy mogą się spodziewać 'naładowanego' Fletchera. Jednak Diabeł numer 24 swoją motywację będzie czerpał z chęci odniesienia zwycięstwa a nie chęci odwetu czy by udowodnić innym że się mylą. Do niedowiarków, on już to zrobił.
1wolf1: LOL Ale sie usmialem czytajac wstep do tego artykulu. Po 1 dostal zolta kartke, bo na nia zasluzyl... Po 2 ten tekst o jego uczciwosci - takiej bredni dawno nie czytalem. Gosc biega po boisku i kopie wszystko co sie rusza po nogach i prubujesz wmawiac, ze on jest uczciwy? To tak samo jakby powiedziec, ze Rio w meczu z MC nie uderzyl celowo Teveza w rylo. Ostatnimi czasy jakos udalo mi sie zaakceptowac fakt, ze Ferguson widzi tego moim zdaniem malo urzytecznego pilkarza na boisku. Ale gdy czytam podobne artykuly od razu zaczynam na nowo odczuwac do niego niechec.
zizi89: Fletcher nie jest kreatywny. ha ha, dobre. On jest rozgrywającym wiec przez niego przechodzą wszystkie akcje a jak on gra to United zazwyczaj grają bardzo doby futbol. wiadomo że w destrukcji jest niesamowity ale w akcjach ofensywnych również sporo wnosi do zespołu. Jak o nim myśle to od razu mam przed oczami kilka jego wspaniałych podań
talir: Lubię tego zawodnika, on się ciągle rozwija, a poza tym jest bardzo ambitny. Prawdą jest, że jest defensywnym zawodnikiem, ale spisuje się świetnie na tej pozycji, ba strzela nawet bramki... nie to co Anderson. Pamiętam jak Darren mówił, że jego idolem jest Keane, zresztą na boisku pełni podobną rolę. Uważam, że w chwili obecnej zasługuje na pierwszy skład.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.