Vidić pełen nadziei przed mundialem

- Nigdy nie grałem na Mistrzostwach Świata, ale z pewnością dla każdego zawodnika jest to jedno z największych osiągnięć w piłkarskiej karierze – powiedział Vidić dla FIFA.com.

Reprezentant Serbii znalazł się w składzie na poprzedni mundial, jednak nie dostał ani jednej szansy wejścia na boisko. – Nie mogłem grać w pierwszym meczu za czerwoną kartkę, którą zobaczyłem w ostatnim spotkaniu eliminacyjnym – dodał Vidić. Później pojawiła się kontuzja, która wykluczyła go z pozostałej części fazy grupowej.

- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że udało nam się ponownie zakwalifikować. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez wydarzeń sprzed czterech lat i pomogę mojej drużynie bardziej niż w 2006 roku.

Serbowie są zdeterminowani, aby pokazać się z jak najlepszej strony. W ich grupie znajdują się Niemcy, Ghana i Australia, tak więc nie będzie to dla nich łatwa przeprawa.

- Na Mistrzostwach Świata nie ma łatwych przeciwników. Każda drużyna ma piłkarzy zasługujących na to, gdzie są. Nie będzie łatwo ale mamy dobre przeczucia i wierzymy w siebie – wyjawił 28-letni obrońca.

Trenerem Serbów jest niezwykle doświadczony Radomir Antic, który z pewnością dołoży wszelkich starań, aby jego podopieczni awansowali do fazy pucharowej turnieju. Trenował on m. in. takie kluby jak FC Barcelona, Real Madryt oraz Atletico Madryt.

- Odegrał on ogromną rolę w kształtowaniu naszej drużyny. Pracował w znakomitych klubach i ma ogromne doświadczenie – powiedział Vidić.

Obrońca Manchesteru United wypowiedział się również na temat szans wyjścia z grupy. – Najważniejszy będzie pierwszy mecz, bowiem to od tego spotkania będą zależały dalsze losy. Zwycięstwo da nam spore szanse awansu, a ponadto wzrośnie nasza pewność siebie – zakończył Serb.