Powrót Ferdinanda coraz bliższy

Wiadomość ta z pewnością cieszy sir Alexa Fergusona, który od dłuższego czasu ma poważne problemy z kontuzjami w formacji defensywnej. Sytuacja ta niejednokrotnie zmuszała go do wystawiania pomocników w obronie. Gry na nowej dla siebie pozycji mogli spróbować m. in. Michael Carrick i Darren Fletcher.

Dla Ferdinanda jest to również dobra wiadomość, gdyż będzie on mógł walczyć o swoje miejsce w składzie reprezentacji Anglii podczas zbliżających się Mistrzostw Świata. Angielski defensor w obecnym sezonie wystąpił jedynie w 11 z 34 spotkań w barwach Manchesteru United i reprezentacji Albionu.

Sir Alex Ferguson dał swojemu podopiecznemu sporo czasu na dokładne wyleczenie urazu i teraz wszystko wskazuje na to, iż cierpliwość zostanie wynagrodzona i Rio Ferdinand znów da popis swoich umiejętności na najwyższym poziomie.

- Jestem bardzo zadowolony z postępów jakie w ostatnim czasie poczynił Rio. Dużo biegał na treningach i być może wróci do gry już za dwa tygodnie – wyjawił Szkot.

- Jedna rzecz jest jednak pewna. Czekając tak długo na jego powrót do zdrowia, nie wpuszczę go na boisko, dopóki nie będzie w stu procentach zdrowy – zakończył sir Alex Ferguson.