W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Simon Grayson tuż po dzisiejszym meczu stwierdził, że jego kolejny rywal w Pucharze Anglii, jakim będzie Tottenham Hotspur, zostanie potraktowany tak samo poważnie jak Manchester United. Mecz z Kogutami już 23 stycznia.
» Leeds United w następnej fazie FA Cup zmierzy się z Tottenhamem Hotspur
Manager Leeds United zamierza skupić się najpierw na meczach ligowych: - To wspaniałe losowanie, zważywszy na to, że mamy okazję ponownie zmierzyć się z drużyną z Premier League. Tak samo jak w przypadku Manchesteru United, będzie to dodatkowo wspaniała wycieczka dla naszych kibiców.
- Mamy jednak wcześniej kilka ważnych, ligowych meczów i to jest nasz chleb powszechni, najważniejsza rzecz dla nas. Puchar Johnstone's Paint jest dla nas kolejna okazją, tak więc cieszymy się, że mamy tyle roboty przed wyjazdem na Tottenham.
- To kolejne bardzo dobre losowanie i następny mecz, który z powodzeniem mógłby być meczem ligowym pięć czy sześć lat temu – zakończył Simon Grayson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
ManUtdFun: np. po to, aby kibice United dowiedzieli się, kto w następnej rundzie owali naszych katów, czyli Leeds :)
Jestem pewiem, że londyńczycy nie powalą tak jak my .... oby ich zniszczyli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
