Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hull nie zagra rezerwami

» 26 grudnia 2009, 14:43 - Autor: rogi - źródło: hullcityafc.net
Phil Brown zapowiedział, że nie ma najmniejszego zamiaru odpuszczać w meczu z Manchesterem United w myśl zasady, że zawsze trzeba wierzyć w wygraną.
Hull nie zagra rezerwami
» Podopieczni Phila Browna powalczą o trzy punkty
Tygrysy zmierzą się z Czerwonymi Diabłami na KC Stadium jutro. Będzie to początek bardzo pracowitego dla nich okresu. Podopieczni Browna dwa dni później zagrają na wyjeździe z Boltonem i nikt w klubie nie czaruje się, że raczej to drugie spotkanie będzie dla nich lepszą okazją na zdobycz punktową.

Jednak manager Hull twierdzi stanowczo, że nie powieli taktyki Micka McCarthy’ego, który przed meczem Wolverhampton z United zrobił 10 zmian w wyjściowym składzie i przeciwko Mistrzom Anglii zagrał rezerwami.

- Mój pierwszy skład wyjdzie na to spotkanie w pełni sił i zobaczymy jak to wszystko się potoczy – powiedział Phil Brown. – Zauważyłem, że Premiership daje klubom różne okazje. Trzeba się starać te okazje wykorzystywać, bo jeśli się tego nie zrobi, na końcu sezonu ląduje się w strefie spadkowej.

- Każdy mecz stwarza nam szansę. Nie ważne przeciw komu się gra. Nasz następny mecz jest olbrzymią szansą, będziemy się starać i zrobimy wszystko dla trzech punktów. Musimy wytoczyć najcięższą artylerię i walczyć tak, jak to już w tym sezonie nie raz robiliśmy. Grając z zespołem z wielkiej czwórki trzeba wierzyć, że będą mieli słabszy dzień.

Drużyna Fergusona przyjedzie na KC w nie najlepszych humorach w dwoma porażkami w ostatnich trzech meczach. Dodatkowo Diabły są trapione kontuzjami, szczególnie obrońców. Z tego powodu w defensywnej formacji od jakiegoś czasu występują głównie pomocnicy. Jutro obrona gości powinna być już bardziej naturalna, bowiem do gry wracają Wes Brown oraz Nemanja Vidic. Phil Brown przeczuwa, że przez te powroty Manchester może być szczególnie groźny.

- Myślę, że United będzie jak zranione zwierze. Ferguson ma wreszcie jakiś porządny skład, w którym mogą pojawić się dwie, może trzy niespodzianki. Pokazał już wcześniej, że lubi trochę namieszać. Piłkarze, którzy sezon zaczynali w rezerwach i raczej nie myśleli jeszcze o występach w pierwszym składzie, teraz są w nim i muszą robić co w ich mocy, aby się pokazać.

- W zeszłym roku zrobili na mecz z nami kilka zmian i wygrali 1:0 grając piękny futbol. Tak to już jest – Manchester United to zawsze będzie Manchester United. My musimy być tylko przygotowani na wszystko, co może się wydarzyć – zakończył Brown.


TAGI


« Poprzedni news
Harry Redknapp uwielbia Rooneya
Następny news »
Powrót Evansa i Ferdinanda tuż-tuż

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


dawid27154: Chelsea zremisowała więc ten mecz musimy wygrać. Chciałbym taki skład:

Kuszczak
Rafael---Vidić---Brown---Evra
Valencia---Fletcher---Anderson---Obertan
Rooney---Owen

ławka: Foster, De Laet, Fabio, Carrick, Scholes, Park, Welbeck.
» 26 grudnia 2009, 19:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.