matekw99: hmm, macha nóżkami jak crystynka, przypomina grą początki ronaldo w MU :) ale mimo wszystko jakis taki zelus zblazowany, ktory za 2,3 sezony jak nauczy sie grać, zacznie marzyć o realu jako spełnieniu najskrytszym mokrych sennych marzen rodem z łozka ;/
wg mnie słaby fizycznie,ale w premiership mogliby zrobić z niego przyzwoitego konkurenta valenci, choc juz na dzien dobry widac ze ma bagatszy zasob dryblingu niz wyzej wymieniony pomocnik, valencia wypuszcza pilke na prawa stone i pelen gaz,raz ma zayebisty mecz a raz kopie sie po czole...nani choc nie gra nie wykorzysuje szans, wg mnie nie ma go co 3mac na sile, styl gry andersona rowniez mi nie lezy,choc dobrze gra w destrukcji o tyle w ofensywie zenada gra niecelnie,podania nie dochodza, a strzaly...hmm on chyba nie strzeli nawet 1 bramki w MU...wole fletchera i carick`a...rooney nie spełania pokoladanych w nim nadziei mimo tylu strzlonych bramek wypada blado w wiekszosci spotkan,berbatov uśpiony,a owen przyczajony tygrys ukryty smok...welbeckwyporzycznie... benzema? eee villa wg mnie za slaby fizycznie...aguero-walczak jak tevez ale juz marzy o chelsea,przdalby sie taki kreator jak silva czy xavi...a i chocby cambell do powrotu obroncow