Ferguson oczekuje otwartej rywalizacji

Analitycy spekulowali już na początku sezonu, że do maja na polu walki zostanie już tylko Manchester United oraz Chelsea Londyn. Jednak ostatnie wyniki czołowych drużyn, w tym porażka Diabłów z Aston Villą rzucają nowe światło na tą sprawę.

- To może być otwarta rywalizacja, to ciężka liga. Wydarzenia jak to z Aston Villą sprawiają, że patrzysz się przez ramię i mówisz: ‘Hej, chwileczkę!’. Teraz dodatkowo do czołówki dołączył Tottenham.

- Historia pokazuje, że zazwyczaj losy ligi rozstrzygały się między dwoma klubami, jednak z punktu widzenia widza i ogólnego zainteresowania ligą, mamy nadzieję, że to się zmieni. Dobrze by było, gdyby 4 czy 5 drużyn brało aktywny udział w walce w ostatnim miesiącu. To byłoby fantastyczne.

Ferguson krótko wypowiedział się jeszcze na temat Fulhamu Londyn, z którym United zmierzy się jutro w ramach 17. kolejki Premiership: - Nie ma żądnych wątpliwości co do tego, że Fulham znacząco poprawił swoją grę dzięki managerowi.

- To niesamowity zwrot. Kto by pomyślał, że Fulham nie tylko zakwalifikuje się do Ligi Europejskiej, ale też awansuje do dalszych faz turnieju po wyjazdowym zwycięstwie z Bazyleą – zakończył Ferguson.