W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 grudnia 2009, 16:42 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Patrice Evra nie może doczekać się spotkania z Davidem Beckhamem w Lidze Mistrzów.
» Patrice Evra z niecierpliwością czeka na mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów
W dzisiejszym losowaniu Champions League los skojarzył ze sobą Manchester United i AC Milan, do którego Beckham uda się w styczniu na wypożyczenie. Dla Anglika marcowy mecz będzie jego pierwszym na Old Trafford odkąd opuścił zespół „Czerwonych Diabłów”.
– Cieszę się szczęściem Davida Beckhama. Zrobił on dla Manchesteru United wiele wielkich rzeczy, dlatego chcę go przywitać i powiedzieć „witaj w domu” – mówi Evra.
– Spotkałem go kiedyś. To prawdziwy dżentelmen. Jest dobrym człowiekiem i prawdziwym profesjonalistą. To dlatego AC Milan znów go wypożyczył.
– Lubię takich zawodników. Wciąż jest jednym z najlepszych prawonożnych piłkarzy na świecie. Mam jednak nadzieję, że przeciwko nam zagra źle. Zrobię wszystko, aby nie poszło mu zbyt dobrze.
Evra doskonale zdaje sobie sprawę, że cała uwaga angielskich mediów będzie przed spotkaniem skierowana właśnie na Davida Beckhama.
– Nikt nie wie, czy to nam pomoże czy nie. Graliśmy przeciwko Barcelonie i tam media koncentrowały się na pojedynku Messiego z Ronaldo. Dla nas to normalna sytuacja. Presja nie będzie wyjątkowa – twierdzi Evra.
– Bardziej interesuję mnie mecz przeciwko Milanowi, niż Davidowi Beckhamowi. Wiem, że nasza pewność siebie jest duża. Celem, podobnie jak co roku, jest awans do finału, a następnie zwycięstwo – dodaje Francuz.
dawid27154: bardzo chciałbym rzeby nasi kibice przywitali go z szacunkiem. a ja chcałbym zobaczyć Beckhama u nas gdy by konczył kaiere tak na jeden sezon ale to nie możliwe...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.